Recenzja Gościnna: Przetestuj kosmetyki ORIFLAME

Witajcie

Jakiś czas temu w rozdaniu był do wygrania zestaw trzech kosmetyków Oriflame. Rozdanie polegało na tym, że osoba, która wygra zestaw musi zrecenzować dla mnie te kosmetyki. I oto tak powstała pierwsza RECENZJA GOŚCINNA u mnie na blogu!

DSC00370

Los chciał, aby zestaw powędrował także do blogerki (mojej imienniczki ;P) Moniki z bloga: http://wodcieniachfioletu.blogspot.com/

Zapraszam Was w takim razie na JEJ recenzję kosmetyków Oriflame 🙂

Brązujący puder Oriflame Beauty Terracotta

Opis producenta:

Połączenie naturalnych odcieni brązu i rozświetlających miodowych refleksów dodaje twarzy słonecznego blasku i uszlachetnia rysy. Jedwabista konsystencja i budująca formuła dopasowuje się do każdego typu karnacji. Uwagę przykuwa faktura pudru pofalowana niczym piaskowa plaża!

Cena: 42 zł

Pojemność: 9,5 g

Dostępność:  u konsultantek Oriflame

wodcieniachfioletu.blogspot

Moja opinia: Produkt otrzymujemy w plastikowym opakowaniu z dobrym zamknięciem, możemy bez obaw wziąć go ze sobą do torebki. Dodatkowo miał jeszcze folię i kartonik. Puder miał wierzchnią warstwę uformowaną na wzór piasku na pustyni i dodatkowo wykończoną złotymi drobinkami. Drobinki po kilku użyciach się starły, ale za to pozostaje nam bronzer w odcieniu pasującym chyba do każdej twarzy. Jest to taki typowy brązowy kolor bez żółtych i pomarańczowych tonów, nadaje twarzy bardzo naturalny wygląd idealny na co dzień a zwłaszcza na lato. Można go nakładać stopniowo i sprawdzać czy taki efekt nam odpowiada, ja nawet za pierwszym razem nie zrobiłam sobie nim krzywdy także jest dobry nawet dla początkujących. Utrzymuje się na twarzy około 5 godzin, a później równomiernie się ściera. Ja jeszcze podczas wieczornego demakijażu widzę jego pozostałości na twarzy.

Woda perfumowana Rose of Dreams

Opis producenta:

Luksusowa symfonia najszlachetniejszych róż pochodzących z francuskiej Prowansji. Zapach zachwyca zmysły mieszanką ekskluzywnych nut, wśród których znalazły się absolut z róży majowej, ekstrakt z prestiżowej czarnej trufli i różowy pieprz.

Cena: 149 zł

Pojemność: 50 ml

Dostępność:  u konsultantek Oriflame

DSC00372

Moja opinia: I tu mam problem, bo kompletnie nie znam się na opisywaniu zapachów… Mi po prostu zapach się albo podoba albo nie, a lubię naprawdę zróżnicowane zapachy.

Opakowanie to szklany flakonik w kolorze czerwonym z plastikową zatyczką. Nazwa perfum wytłoczona jest na metalowej płytce. Co do zapachu to jest po prostu różany. Róże zawsze kojarzyły mi się z czymś luksusowym i ten zapach właśnie jest taki elegancki. Mój nos nie wyczuwa w nim dodatkowych nut, które znajdziemy w opisie producenta. Nie jest duszący ani tym bardziej mdlący nawet gdy użyjemy trochę za dużo perfum. Na mojej skórze zapach utrzymuje się około 5 godzin, według mnie to dobry wynik.

Pomadka Giordani Gold Canary Diamond

Opis producenta:

Pomadka wzbogacona prawdziwym diamentowym proszkiem łączy oszałamiający blask z intensywną pielęgnacją. Mieszanka 10 składników aktywnych o nawilżającym działaniu zmiękcza skórę ust, podczas gdy ekstrakt z miodu akacjowego pomaga chronić ją przed oznakami starzenia.

Cena: 29,90 zł w promocji

Pojemność: 4 g

Dostępność:  u konsultantek Oriflame

wodcieniachfioletu.blogspot1

Moja opinia: Pomadkę dostajemy w złotym, plastikowym opakowaniu, które jest dodatkowo umieszczone w kartoniku. Plastik jest dobrej jakości, zatyczka łatwo się zdejmuje, ale bez obaw, że otworzy nam się w torebce. Jak na cenę przed obniżką 42 zł to opakowanie jest mało eleganckie. Kolor, który dostałam to Sparkling Bordeaux- ciemna czerwień z dużą ilością drobinek. Obawiałam się, że będą źle wyglądać na ustach, a co gorsza wędrować po twarzy, ale jestem mile zaskoczona bo prawie wcale ich nie widać. Konsystencja pomadki jest kremowa, dobrze się rozprowadza na ustach, nie wysusza ich i nie podkreśla suchych skórek. Chociaż według mnie gdy chcemy nałożyć jakąkolwiek kolorową pomadkę to warto byłoby wykonać wcześniej peeling ust. Wracając do koloru to nie jest on mocno wyrazisty co dla mnie jest plusem,bo nie zawsze lubię gdy z całej twarzy mocno wyróżniają mi się usta. W niej mogłabym wyjść choćby do sklepu na osiedlu nie martwiąc się, że wszyscy się będą patrzeć na moje usta. Pomadka wytrzymała u mnie 3 godziny bez jedzenia. Schodzi z ust równomiernie, nie ma obaw, że w pewnym momencie będziemy dziwnie wyglądać z jej resztkami na ustach.

DSC00387

W razie jakichkolwiek pytań o Oriflame lub zapisania się do szeregów Oriflame w grupie iGO zapraszam na stronę Agi: www.my.oriflame.pl/extra

Polecam! Możesz zostać tylko klubowiczem (i kupować -30% tylko dla siebie i rodziny) albo zostać konsultantem i zarabiać! 🙂

Jak Wam się podoba recenzja kosmetyków Oriflame z innej perspektywy?! Podoba Wam się pomysł Recenzji Gościnnej?! Dajcie znać co o tym myślicie w komentarzach 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *