Witajcie
To ten czas w roku gdzie drogerie ZNÓW zalały Nas toną kuszących promocji na kolorówkę.
NATURA i HEBE kuszą -40%, ROSSMANN tradycyjnie -49%, a SUPERPHARM aż -50%!
Jest w czym wybierać, ale CO WYBRAĆ, żeby nie popłynąć finansowo?
Przygotowałam dla Was szybki sprint po tym CO WARTO kupić w drogeriach… żeby nie zwariować! 😉
Dam Wam na początek cenną radę: zróbcie sobie listę zakupów! Przemyślcie sobie co potrzebujecie, co zużywacie najszybciej i co Wam się przyda na „przyszłość”. Nie warto iść na żywioł, bo nakupicie tylko to czego właśnie nie potrzebujecie! 🙂
PODKŁADY | KOREKTORY
Posiadaczkom cery suchej, normalnej lub zmęczonej i poszarzałej polecam zwrócić uwagę na podkłady L’oreal True Match, Rimmel Wake Me Up, Lirene Glam&Mat.
Cera dojrzała powinna łaskawym okiem zerknąć na Lirene No Mask.
Cera mieszana i tłusta powinna udać się w kierunku Revlon Colorstay, Catrice Liquid Coverage i Eveline Ideal Cover Full HD.
Korektory godne uwagi to zdecydowanie Catrice Liquid Camouflage oraz Wet&Wild Coverall.
RADA: W Naturze jeśli kupicie korektor Catrice Liquid Camouflage to dostaniecie podkład Catrice Liquid Coverage -40% czyli finansowo wyniesie was to tak jak byście dostały korektor gratis 😉
USTA
Jeśli jesteście fankami tradycyjnego, kremowego wykończenia oraz potrzebujecie coś nawilżającego lub pomadkę w sam raz do torebki to polecam Rimmel Lasting Finish, Rimmel Lasting Finish by Kate, Rimmel The Only 1, Lovely Creamy Color oraz Kobo Fashion Colour.
Jeśli jednak lubicie być trendy to zdecydowanie przypadnie Wam do gustu matowe wykończenie Kobo Matte Lips, Maybelline Color Sensational Matte, Bourjois Rouge Edition Velvet oraz Wibo Million Dollar.
BRONZER | RÓŻ | ROZŚWIETLACZ
Jeśli jesteście fankami multi kulti w jednej palecie to warto zerknąć na Wibo Contour Palette, Kobo Face Contour Palette i Kobo Face Strobing Palette.
Jeśli potrzebujecie porządnego pudru do konturowania to najlepszy Kobo Matt Bronzing&Contouring Powder.
Jeśli uwielbiacie bling bling oraz full glow to musicie mieć rozświetlacze Wibo Diamond Illuminator, Wibo Royal Shimmer, Lovely Highlighter, Ingrid Puder Rozświetlający, Kobo Highlighter Powder.
A jeśli jesteście różanymi dziewczętami to idealne będą dla Was Bourjois Blush, Lovely Oh Oh Blusher oraz Ingrid Satin Touch.
OCZY | TUSZE | BRWI
Najlepsza i najbardziej trwała cielista kredka na linię wodną to Max Factor Kohl Pencil 090 Natural Glaze.
Trwały i intensywnie czarny żelowy eyeliner to tylko Maybelline Eyestudio Lasting Drama.
Trwałe cienie kremowe oraz idealne kolorowe bazy to Maybelline Color Tattoo.
Dla ujarzmienia niesfornych brwi perfekcyjnie sprawdzą się L’oreal Brow Artist Plumper, Maybelline Brow Drama oraz do ich wypełnienia Maybelline Color Tattoo w kolorze Permanent taupe.
Tuszę do rzęs, które Was nigdy nie zawiodą to L’oreal Volume Million Lashes So Couture oraz Maybelline Lash Sensational (wersja wodoodporna nie do zdarcia!).
Uffff… szybko i na temat! Wasz portfel za to podziękuje… a na koniec cały rozkład jazdy drogeryjnych promocji 😉
POWODZENIA NA ZAKUPACH 😉
POZDRAWIAM
Świetny post! Mi osobiście bardzo się przydał, zamierzam kupić na pewno podkład, korektor i coś do brwi 🙂 jutro zaczynam wycieczkę po drogeriach 🙂
http://www.odrobinapiekna.pl
Moim zdaniem w ogole nie warto kupować w R. nawet podczas takich promocji. Te same produkty w drogeriach internetowych można kupić w regularnych cenach taniej niż podczas promocji -49% w Rossku…
Moim zdaniem True Match średnio się nadaje dla cery suchej, przynajmniej u mnie podkreśla suche skórki 🙁 Super ściąga, na pewno coś kupię z tych rzeczy, które polecasz 😉
ostatecznie uważam że podkład z rimmela wake me up jest za ciemny i jakoś nie podoba mi się jego efekt na mnie, za to myślę, że cienie maybelline w kremie będą moje tym razem
Ja dzisiaj skorzystałam z oferty -20% na produkty Kobo w Drogerii Natura (zdaje się, że oferta także na Prestige) i kupiłam paletkę matowych beży i brązów. 5 cieni za 17,99 – dwa beże, bardzo jasny i średni, dwa brązy – jaśniejszy i ciemniejszy (cieplejszy) oraz bardzo intensywny, naprawdę czarny odcień czerni. Pigmentacja wspaniała, satynowe wykończenie (cienia lekko kremowe, nie typowo suche, co mnie dziwi, bo miałam pojedyncze matowe, do układania w paletkach samodzielnie, z Kobo, były bardzo suche i pylące, te jakby nieco inne). Podoba mi się, że są ułożone w paletce, dobrane kolorystycznie. Do Rossmanna chyba nie zajrzę, nie pasuje mi to, co niektóre klientki wyrabiają z kosmetykami podczas promocji, to otwieranie, macanie, ślinienie, fuj i ble, najfajniejsze rzeczy poprzebierane, braki, no wiadomo, ludzi ogarnia szał, ale faktycznie, jak się ma coś upatrzonego i zdąży się tę rzecz złapać, to warto 🙂 więc porady się przydadzą.
Wiele z tych kosmetyków już mam i świetnie się u mnie sprawdzają 🙂