Wszystko o: L’oreal Feria Preference – jak stosować, efekt farbowania odcieni P67, P76, P78

Witajcie :o)

Zaraz po cieniach Inglota i makijażach jest to najczęściej poruszany przez Was temat w wiadomościach prywatnych, komentarzach i na Facebooku. A mowa o…
L’oreal Féria Préférence

W tym wpisie dowiecie się o niej wszystkiego – zaczynając od tego jak ją stosować po najważniejsze efekt farbowania na włosach.

Jestem miłośniczką rudości i czerwieni na włosach, ale każda z Nas, która choć raz spróbowała tych kolorów wie jakie są one ulotne. Kolor czerwieni ma swoją specyficzną budowę molekularną i jest najszybciej blaknącym kolorem. I to nie tylko w fryzjerstwie, ale też w lakiernictwie, tekstyliach itd. Jest bardzo podatnym kolorem na promienie UV i wypłukiwanie przez wodę. 

Dlatego znalezienie farby do włosów, której intensywny i pełen blasku kolor utrzymywał by się tygodniami graniczy z cudem. Jednak cuda się zdarzają 🙂 Ten cud ma na imię L’oreal Féria Préférence!
Długotrwały, lśniący kolor pełen blasku i intensywności przez 6 tygodni, a nawet do 8 tygodni – czy to możliwe?! TAK!!! 🙂

W palecie L’oreal Féria Préférence dostępne jest 6 odcieni rudości i czerwieni:
  • P37 Pure Plum Power Intesywna Ciemna Czerwień
  • P46 Pure Ruby Power Intensywna Głęboka Czerwień
  • P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień
  • P76 Pure Spice Płomienna Czerwień
  • P74 Mango Intensywna Miedź
  • P78 Pure Paprika Bardzo Intensywna Miedź 
Wypróbowałam trzy z nich (te wytłuszczonym drukiem). Co warto wiedzieć o tej farbie?

Zacznijmy od początku. Farba kosztuje 30 – 35 zł. W pudełku z farbą znajdziemy następujące składniki: 1 tubkę kremu koloryzującego, 1 tubę kremu utleniającego, 1 tubkę odżywki wielorazowego użytku, 1 parę czarnych rękawiczek oraz 1 instrukcję obsługi. 
Wystarczy wycisnąć tubkę kremu koloryzującego do butelki z kremem utleniającym, zakręcić i mocno potrząsając wymieszać całość. Mieszanka z koloru biało-perłowego zmienia się w pomarańczową i dość mocno się rozgrzewa. 
Konsystencja mieszanki jest bardzo kremowa i gęsta, coś jak budyń. Butelką, która jest jednocześnie wygodnym dozownikiem farby nakładamy ją na włosy i pozostawiamy na 35 minut jak to zaleca producent. Jeśli chcecie uzyskać ciemniejszy i intensywniejszy kolor (jak ja to robię) pozostawcie mieszankę nawet do 45 minut. 
Na moje krótkie włosy wystarcza połowa ilości już gotowej mieszanki także wydaje mi się, że całe jedno opakowanie wystarczy na włosy o długości do ramion. 
Trzy BARDZO WAŻNE FAKTY o tej farbie:
  • Jest to typowa farba mocno chemiczna, zawiera amoniak itd. więc jeśli macie zamiar użyć ją pierwszy raz pamiętajcie o teście na niewielkim fragmencie skóry głowy. Jeśli możesz być lub jesteś uczulona na składniki farb, producent ostrzega i mówi wyraźnie, aby zrobić test na skórze głowy i zostawić na 48h. Wtedy wiadomo czy nie wyjdzie wysypka alergiczna lub opuchlizna. Zawsze trzeba tak postępować z farbami jeśli pierwszy raz ich używamy danej marki. Jeśli okaże się, że żaden składnik nas nie uczula możemy stosować bez obawy. ALE TRZEBA PAMIĘTAĆ O TEŚCIE! 
  • Producent każe trzymać ją na głowie 35 minut. Jeśli masz dość podatne włosy na farbowanie lub siwe włosy i chcesz uzyskać jaśniejszy odcień niż głęboki odcień trzymaj ją na głowie zdecydowanie krócej – ok 25 -30 minut. Jeśli jednak chcesz efekt bardzo głębokiego koloru potrzymaj ją nawet 45 minut na głowie wtedy będą naprawdę ciemne. Jeżeli wahasz się pomiędzy 2 odcieniami, wybierz odcień jaśniejszy. Jeśli masz dużo siwych włosów, po zastosowaniu danego odcienia efekt koloryzacji będzie bardziej intensywny
  • Przez to, że ta farba jest bardzo gęsta, jak krem nie wystarczy ją tylko równomiernie nałożyć pędzlem na głowę ponieważ mogą porobić się prześwity i farba nierównomiernie rozłoży się na włosach ponieważ nakładamy ją na suche włosy, przez co mogą tworzyć się placki nie do farbowanych włosów. Jest na to sposób – gdy już ją nałożysz na całe włosy, rękoma wykonaj ruchy jak byś myła włosy, dokładnie miejsce w miejsce wmasuj farbę we włosy wtedy farba równomiernie się rozłoży. NIE POMIŃ TEGO KROKU! Farba się nie pieni, nie spływa z włosów ani nie kapie.  
Więc jeśli jest to typowa, chemiczna farba to co sprawia, że kolor utrzymuje się dłużej? Opatentowane Barwniki Wysokiej Odporności Féria Préférence wnikają wgłąb włosa, zapewniając niezwykle intensywny kolor o lśniącym połysku i niezwykłej trwałości, wyrazisty także na ciemnych włosach. Odżywka Upiększająca Kolor przeznaczona do wielokrotnego zastosowania chroni intensywność Twojego koloru, nadając włosom miękkość i jedwabistość. Przeznaczona do wielokrotnego stosowania, z każdą aplikacją przedłuża piękno i intensywność Twojego koloru, już od 1. dnia po koloryzacji.
Przyczyną sukcesu tej farby jest zdecydowanie Odżywka Upiększająca Kolor do wielokrotnego zastosowania. Zrobiłam eksperyment: przez cały miesiąc po koloryzacji nie używałam tej odżywki. Efekt?! Kolor wyblakł i zrobił się matowy już po 3 tygodniach! Także widać jak na dłoni, że sama odżywka przedłuża żywotność koloru aż DWUKROTNIE! 
Odżywka ma 54 ml, więc wystarczy na 6 tygodni kuracji. Wystarczy jej odrobina (wielkości orzecha włoskiego), aby pokryć całe włosy, więc jest bardzo wydajna. Większość farb ma maleńką 5 ml saszetkę z odżywką na raz zaraz po koloryzacji lub nie mają jej wcale!  
Stosuję ją zaraz po koloryzacji nakładając na 2 minuty jak każe producent, a później nakładam ją po każdym myciu włosów – wystarczy nawet 30 sekund na głowie i spłukuję. To wystarczy, aby kolor utrzymał się 6 tygodni. Włosy dzięki niej są pełne blasku i refleksów, lśnią i są cudownie, jedwabiście  miękkie. Odżywka wzbogacona jest o filtry UV oraz witaminę E. 
A teraz NAJWAŻNIEJSZE – efekt farbowania trzema odcieniami rudości i czerwieni. 


Ważna informacja: mój naturalny kolor włosów to SZATYNKA! Więc kolorem wyjściowym jest jasny brąz i efekty, które tu zobaczycie są uzyskane dla przedziału na pudełku dla ciemny blond do jasny brąz!


P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień to odcień prawdziwej, czystej, dość żywej czerwieni, ale w odcieniu wina. Jeśli potrzymacie ją dłużej na głowie wyjdzie kolor głębokiego wina!


P76 Pure Spice Płomienna Czerwień to idealna mieszanka czerwieni i rudości. Tak naprawdę jest to czerwień, ale z dużą domieszką rudości co daje efekt mocnego, wyrazistego koloru. 


P78 Pure Paprika Bardzo Intensywna Miedź to po prostu mocna marchewa! Kolor bardzo intensywny, wręcz żarówiasty, rzadko spotykany na drogeryjnych półkach. 


Trwałość koloru jest troszeczkę różna pomiędzy odcieniami. Najbardziej trwały (woda przy myciu włosów w ogóle nie jest zafarbowana, kolor wytrzymuje do 7 – 8 tygodni nawet) jest odcień P78 Pure Paprika Bardzo Intensywna Miedź. Najszybciej matowieje i płowieje (jakieś 4 – 5 tygodni) P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień. Gdzieś po środku pasuje się (ok 6 tygodni trwałości) odcień P76 Pure Spice Płomienna Czerwień. A wszystko to dlatego, że czym odcień bardziej czerwony, zawiera więcej czerwonego pigmentu tym szybciej płowieje przez promienie UV oraz szybciej wypłukuje się przez wodę. Znacznie trwalsze są rudości i dlatego kolor P76 Pure Spice Płomienna Czerwień dzięki domieszce rudości jest znacznie trwalsza niż jej siostra P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień, która jest klasyczną czerwienią. 

Ale jest jeszcze jedno pytanie. Czy oprócz intensywnego koloru przez 6 tygodni coś jeszcze daje ta farba? Oczywiście… Kolor nie tylko jest intensywny i głęboki, ale też pełen połysku, blasku i refleksów. Kolor nie jest płaski i dzięki odżywce nie ma efektu hełmu na głowie. Włosy są jedwabiście miękkie i gładkie. Świetnie się układają i zachowują się jak by nigdy nie były farbowane. 

Zużyłam już dziesiątki opakowań tej farby, farbuję się w odstępach 5 – 6 tygodniowych i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że mimo tego, że jest to farba chemiczna NIE NISZCZY WŁOSÓW!!!

Mój IDEAŁ!!! 😀

Wybaczcie dość długi wpis, ale chciałam Wam podać najdrobniejsze szczegóły o tej farbie, bo dużo o nią pytacie. Teraz macie odpowiedź na wszystkie Was nurtujące o niej pytania. Mam nadzieję, że przyda się dla potomnych… 🙂

82 komentarze

  1. Kolory są obłędne!

    1. Ja nie lubię być szarą myszką jeśli chodzi o fryzury i kolor na głowie. To jest to co LUBIĘ!

  2. Rewelacyjny post! podoba mi się najbardziej odcień Pure Scarlet,jest boski 🙂

    1. Dostaje tak mnóstwo pytań o tą farbę, że musiałam napisać ten wpis, ale chciałam to zrobić naprawdę dokładnie i sumiennie, aby zawrzeć w nim wszystkie najważniejsze informacje. Dlatego musiałam pozbierać fotki do kupy i je edytować w przejrzysty sposób.

  3. Obszerny, ładnie napisany i przemyślany post.
    Ciekawy eksperyment z (tzn. bez) odżywką 😉

    1. To jest chyba najbardziej „profesjonalny” i idealnie napisany post w mojej blogowej karierze do tej pory. Obrabianie fotek i pisanie tekstu zajęło mi praktycznie cały dzień z przerwami. Chciałam, żeby był szczegółowy i przejrzysty.

  4. uzywam mango i papryke ! a odzywka dolaczona jest SUPER!

    1. Właśnie: zawsze kupuję paprykę, a jak wygląda mango na włosach w porównaniu z papryką? Bo wydaje mi się, że mango jest jaśniejsze i wyjdzie trochę jak już sprana papryka?

    2. wychodzi bardziej w pomarancz a nie czerwien 😉 ale nie ze sprane bo tez jest intensywny kolor

    3. Oooo to dobrze, że bardziej pomarańcz – na lato mam ochotę na jaśniejsze kolory. Chyba sobie kupię na następne farbowanie Mango.

  5. Piękne kolory !! 🙂

    1. Jest moc! 😉

  6. goldwell elumen tez sie utrzymuje dluuuugo 🙂 z tym ze to nie farba a czysty pigment ktory tez odzywia nam wlosy jednak odrosty trzeba osobno jakas farba machnac i pozniej kladziemy elumena 😀 boskosc :)na jesien wracam do czerwieni i pomaranczy a poki co chyba kupie granat 😀

    1. Kiedyś miałam oczojebny pomarańcz na głowie właśnie od fryzjerki, która używała Goldwell, ale kolor zszedł mi po 2 tygodniach, po prostu płynął z wodą pod czas mycia włosów. Tylko ona chyba używała farby, a Ty piszesz o czystym pigmencie… może kiedyś spróbuję, jak mi się już znudzi L’oreal.

  7. Ależ energetyczny kolor! :)))

    1. Oj daje po oczach, ale ja właśnie taki uwielbiam. Lubię być widoczna.

  8. nie niszczy bo jest delikatna 🙂
    ale mam pytanie, Ty zużywasz zawsze całą mieszankę? tzn farbujesz i wywalasz resztę? jeśli tak to troche szkoda, lepiej sobie chyba mieszać pół farby i mieć opakowanie na dwa razy 🙂

    1. Farba sama w sobie może nie jest aż taka delikatna (amoniak itd), ale dzięki odżywce włosy są odbudowane i są w świetnej kondycji.
      U mnie z tym farbowaniem jest różnie. Zależy jaką mam długość włosów. Czasami połowa opakowania wystarczy, a czasami potrzebuję 3/4 opakowania i niestety tą resztkę 1/4 opakowania wyrzucam. To zależy też od koloru i przyjmowania go przez moje włosy. Z reguły jak wprowadzam nowy kolor to nakładam go znacznie więcej i hojnie. Ale w przypadku koloru P78 Pure Paprika Bardzo Intensywna Miedź zużywam pół opakowania więc mam go nie dwa razy.

  9. Anonymous :

    witam 🙂
    mam takie pytanko, czy Ty skoro jesteś szatynką, rozjaśniałaś jakoś włosy przed nakładaniem tej farby ? obecnie mam płomienna iskrę z Joanny- bo niestety w Lorealu, trochę mnie trzyma cena, a planuje wrócić do intensywnego ognistego czerwonego jak Pure Spice 🙂

    1. Tak jak napisałam: wszystkie efekty farbowania, które widzisz na zdjęciach są na naturalnym kolorze moich włosów czyli szatynka. Nigdy nie rozjaśniam moich włosów, używam wyłącznie farby z l’oreala. Miałam kiedyś farbę z Joanny i Féria Préférence to zupełnie inna jakość. Warto wydać te paręnaście złotych więcej, ale będziesz cieszyć się kolorem znacznie dłużej. W tym samy czasie gdy kupisz jedną Féria Préférence, z Joanny będziesz musiała farbować się 2 albo nawet 3 razy więc finansowo wychodzi na to samo albo nawet taniej jeśli kupisz Féria Préférence np. na promocji za 25 zł.

  10. Scarlet pure" czerwie-n to chlodny odcien czy cieply? :

    Witaj

    Super recenzja!! mam 2 wazne pytanka
    1.Czy odcien intensywna czerwien pure scarlet- wychodzi chlodny odcien? czy cieply? czy podobny odcien to do ARiany?
    2. i jak juz sie spierze po miesiacu to wlosy jak wygladaja w jakim kolorze sa wtedy??

    1. MoNuSiA :

      P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień to odcień winnej czerwieni, ale dość intensywnej. Jeśli miałabym oceniać pod kątem czy bardziej chłodna czy bardziej ciepła to powiedziałabym, że jednak idąca w chłodne tony, ale sama w sobie nie jest chłodną czerwienia tylko mieszanką ciepłych i zimnych z przewagą chłodną. Jak wiadomo czerwienie się „spierają”, ale ta farba przynajmniej na moich włosach nie wygląda na spraną tylko po prostu traci na intensywności koloru i blasku, ale kolor nadal pozostaje.

  11. A ja mam pytanie innej natury. Mam duzo siwych włosów i żeby dobrze je pokryć i kolor dłużej utrzymywał się na wlosach zaleca się podobno mieszanie farby (np. P76) z odcieniem naturalnym. I tu moje pytanie jaki polecacie kolor naturalny do połącenia z P76 by nie był ani za ciemny ani zbyt żarówiasty? Zapewne jakiś blond, ale jaki?

    1. MoNuSiA :

      Szczerze powiedziawszy nigdy nie słyszałam o takim postępowaniu. Według mnie to trochę bez sensu. Farba L’oreal jest na tyle mocna i intensywna, że bez problemu pokryje siwe włosy. Jedyne co może się stać to tam gdzie są siwe włosy kolor może być bardziej intensywny, „żarówiasty”, tworząc pewnego rodzaju jaśniejsze refleksy wśród włosów w naturalnym kolorze (nie siwych). Kolor P76 to dość żywy odcień więc jeśli ma wyjść coś bardziej naturalnego i eleganckiego to polecałabym odcień P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień i potrzymała ją na głowie trochę krócej nic w instrukcji (45 min), jakieś 30 góra 35 minut wtedy odcień wyjdzie trochę jaśniejszy. Przy farbowaniu zaczęłabym od farbowania włosów tych nie siwych, bo one trochę trudniej przyjmują barwik, a na końcu te siwe, bo łatwiej się farbują.

  12. Ja mam włosy do połowy pleców, cieniowane i jedno opakowanie w zupełności mi wystarcza 🙂 Włosy zaczęłam malować już w gimnazjum i za każdym razem używałam loreala – nigdy nie miałam problemów z włosami i były w bardzo dobrej kondycji pomimo suszenia, prostowania i malowania. Farby z tej serii są niesamowite i nie mówię tylko o rudościach. 🙂 Ponad pół roku temu postanowiłam wrócić do blondu – rozjaśnianie, farbowanie garnierem. Kolor wyszedł nijaki – miejscami białe pasemka, odrosty dalej żółte. Przy kolejnym farbowaniu znajoma fryzjerka powiedziała, żebym użyła znowu garniera i… nic się nie zmieniło. Po 4 miesiącach moje odrosty miały może 2 cm (a tyle rosły mi trochę w ponad miesiąc!)! Tak więc wiadomo jaki był ich stan… Postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i kupiłam farbę z l’oreal – bardzo jasny (popielaty? nie pamiętam) blond i kolor wyszedł cudowny 🙂 Włosy mi odżyły i zaczynają rosnąć znowu w takim tempie jak przedtem. teraz znowu wróciłam do rudości, ale mam ochotę na intensywną czerwień, więc niedługo biegnę do sklepu po płomienną czerwień. 🙂 Bardzo dziękuję Ci za wpis! 🙂

    1. MoNuSiA :

      Ja swojego czasu też używałam namiętnie Garniera, ale to zupełnie inna liga! Szybko się spiera, nie daje takiego intensywnego efektu… ot taka farbka na dwa tygodnie na włosach. L’oreal to co innego! CUDO! Dobrze, że wzięłaś sprawy w swoje ręce, nie zawsze warto słuchać „profesjonalistów”, czasami eksperymenty dają lepszy efekty 😉 byłam na Twoim blogu: w rudych włosach wyglądasz obłędnie!

      1. Witam! Właśnie intensywnie myślę nad zakupem Pure Paprika i mam pytanie, bo widzę, że używałaś farb z Garniera, czy Loreal równo pokrył odrost naturalny i farbowane przedtem włosy? Mam długie włosy, więc ewentualną różnicę będzie widać.

        1. MoNuSiA :

          Farba z L’oreala jest zdecydowanie mocniejsza i intensywniejsza niż ta z Garniera więc nie ma problemu z ufarbowaniem włosów tych, które są farbowane wcześniej Garnierem oczywiście pod warunkiem jaki to był kolor tego Garniera?! Bo jeśli w podobnej kolorystyce to nie ma problemu, jeśli Garnier był ciemniejszy to kolor L’oreala też będzie ciemniejszy, jeśli Garnier był jaśniejszy to L’oreal wyjdzie bardziej intensywny. Co do odrostu naturalnego: polecałabym nałożyć farbę na jakieś 5 – 10 minut wcześniej niż na resztę włosów, aby odrost złapał więcej pigmentu, bo włosy które już wcześniej były farbowane „łatwiej” się farbują. Wtedy wydaje mi się, że powinnaś uzyskać jednolity kolor na całej długości.

  13. Dzięki! Ostatni Garnier to „miedziany blond”, chociaż ogólnie na głowie przeszłam przez prawie wszystkie ich czerwienie 😉 Efekt jest taki, że mam niestety lekki odwrócony ombre na końcach. Myślę, że będzie dobrze, a na pewno nie gorzej niż jest 😀

  14. Aga :

    Jest najlepszą farbą na świecie!!!!!!!!! Super 🙂

    1. MoNuSiA :

      🙂

  15. Magda :

    Witam! Zastanawiam się na połączeniu bardzo intensywnej miedzi i płomiennej czerwieni.. boję się tylko, że ta druga zdominuje pierwszą i wyjdzie typowa czerwień a chciałabym mieć jednak przebłyski rudości. Jakie jest Pani zdanie?

    1. MoNuSiA :

      Jeśli chce mieć Pani „rudą czerwień” to wystarczy kupić płomienną czerwień. To mieszanka czerwieni z rudością. Dodanie intensywnej miedzi według mnie nic nie da, bo „zginie” w czerwieni i nie da rudych refleksów. Sama płomienna czerwień wystarczy 🙂

  16. klamka :

    Trafiłam tu po prostu z wyszukiwarki google, przeczytałam cały post! Wertuję internet od dwóch godzin i czytam o tej farbie… Jestem załamana, bo farbowałam rudą z Delii (tania farba, a zajebista!) i została ona na razie wycofana z rossmanna, w którym kupowałam. Byłam dziś w 8 rossmanach w Warszawie 😀 I chyba muszę spróbować Loreala. Może będzie to mój nowy numer 1, ale boję się. Po delii wychodziły mi włosy dość czerwone, w słońcu świeciły się na pomarańczowo. Czerwień dość szybko znikała i zostawał fajny rudy. Mam teraz 2cm odrostów mysiego blondu (dość jasnego nawet), a reszta to wypłukany rudy. Obawiam się czy jak kupię pure paprika to czy wyjdzie mi równo. Czy moje rude farbowane Delią chwycą odpowiednio kolor? 🙁

    1. MoNuSiA :

      Spokojnie bez problemu wyjdzie dobrze, ponieważ jest to dość podobny kolor, farbujesz z rudego na rudy więc nie ma tego problemu, że wyjdzie Ci inny kolor z połączenia dwóch kolorów. Jedyne co może się stać to tam gdzie mam odrost to kolor będzie jaskrawszy, bo jesteś blondynką, więc najlepiej zacząć nakładanie farby od odrostów, żeby były dłużej farbowane, a później przeciągnąć resztę włosów, aby odświeżyć kolor. Wydaje mi się, że tutaj nie masz czego się obawiać, a efektem będzie zachwycona, zobaczysz! 🙂

  17. Dagson :

    Hej, mam pytanko, wiesz może jaki oxydant jest w farbach loreal preference p37? No doszperać się nie mogę! 🙂

    1. MoNuSiA :

      Niestety farby drogeryjne mają to do siebie, że producent nigdy nie podaje wartości oxydantu ilu procentowej wody utlenionej użył. Czytałam skład i jest tylko podane „woda utleniona”, nie jest napisane czy jest to 3, 6 czy 9%.

  18. Patrycja :

    No nie. 😀 Szukam sobie opinii o najlepszych czerwieniach, blah blah,blah, tonery, rozjaśnianie, zaczynam nie ogarniać -pah! widzę moją najulubieńszą Loreal’kę. Kolor piękny tak, jak u mnie, więc dochodzę do wniosku, że nie ma co wydziwiać i szukać cudów, tylko postawić na sprawdzony produkt. I co? patrzę na dane właścicielki bloga i… pah! widzę swoje nazwisko 😀 myślałam, ze mam omamy haha;D Pozdrawiam następną Jasińską ekscentryczkę z płomieniem na kudełkach 🙂 :)!!

    1. MoNuSiA :

      Jak to mówią: „jaki ten internet mały” 😛 pozdrawiam serdecznie może i nawet jakąś dalszą rodzinę, kto wie! I zapraszam do odwiedzania częściej bloga.

  19. Alina :

    Świetny post. Właśnie takiego „porównawczego” artykułu szukałam! 😀 Dzięki wielkie 😀

    1. MoNuSiA :

      Było mnóstwo pytań o tą farbę więc zebrałam to wszystko do kupy! To jest jeden z najbardziej czytanych wpisów na moim blogu.

  20. Ann :

    Również wypróbowałam te wszystkie kolory, ale dzięki Twojej publikacji zdobyłam nową wiedzę i spojrzenie.Dzięki Kochana.
    Ps. własnie siedzę z farbą na włosach 🙂

    1. MoNuSiA :

      Ten wpis to chyba najlepszy na moim blogu, ma setki wejść dziennie.

      1. Właśnie kupilam farbe p 67 i troche sie obawiam tego koloru a tak mi sie podoba tylko sie noje farbowac bo bardzo wypadaja mi wlosy i niewiem czy po farbowaniu nie bedzie gorzej doradcie cos mi czy sobie nie pogorsze.

        1. MoNuSiA :

          A czy zauważyłaś z jakiego powodu wypadają Ci włosy? (jakiś szczególny kosmetyk, zmiana trybu życia, zmiana jakości wody lub klimatu, dieta itd). Ważna jest tu przyczyna… jeśli jesteś wrażliwa np na jakiś składnik w kosmetykach to trzeba zobaczyć czy nie ma go w składzie farby, jeśli to jest kwestia diety czy środowiskowa to wystarczy dobra suplementacja np skrzypem i wtedy włosy są wzmocnią, wtedy nie musisz obawiać się farby.

  21. Zastanawiałam się dość długo nad intensywną miedzią i rozwiałaś moje watpliwości 😉 Jutro biegnę po farbę 😉

    1. MoNuSiA :

      Bardzo się cieszę, że wpis pomógł Ci w wyborze 🙂 Zapraszam częściej i pochwal się jak wyszedł kolor 🙂

  22. Uwielbiam tą farbę i takie kolory na włosach. 🙂
    Pozdrawiam,
    Katarynka

    1. MoNuSiA :

      Oj tak to moje odkrycie wszech czasów i najlepsza farba na drogeryjnych półkach.

  23. Daria :

    Witam 🙂 Napisałaś że farba dzięki odżywce nie zmywa się.Mam rozjaśniane włosy a zastanawiam się nad rudym. Tyle że jakiś rok temu miałam rudy- robiony przez fryzjerkę a że naturalne włosy mam dośc ciemne to przed nałożeniem rudego fryzjerka mi zdekoloryzowała włosy. No i rudy miałam do 5 myc. Teraz z racji tego że mam rozjaśniane (sytuacja podobna jak przy dekoloryzacji) to ciekawe czy ta odżywka odświeżająca kolor podoła na moich włosach…

    1. MoNuSiA :

      Już wszystko wyjaśniam, bo miałam dokładnie taką samą sytuację. Przy rozjaśnianiu czy dekoloryzacji (to jest dokładnie to samo) łuski włosa pozostają otwarte i jakiekolwiek pierwsze farbowanie nie utrzyma się zbyt długo. Trzeba zapigmentować włosy. Czyli kilka razy zafarbować jest w krótszych odstępach czasu (czyli jakieś 2 tygodnie, później 3 tygodnie…) wtedy kolor wejdzie w głąb włosa i zostanie na dłużej. Później gdy łuski włosa już się powoli zamkną kolor zostanie w środku i już nie będzie tak szybko się wypłukiwał. Kolor rudy w dodatku sam w sobie jest dość trudny i schodzi znacznie szybciej niż inne kolory nawet na włosach nie rozjaśnianych.
      Powiem tak: pierwsze farbowanie zrób farbą L’oreal, ona też będzie schodziła, ale zabieg powtórz mniej więcej po 2-3 tygodniach, a później coraz rzadziej. Do odświeżania koloru pomiędzy farbowaniami polecam maskę koloryzującą KroMask. Jest genialna. Możesz zobaczyć w necie jakie daje efekty. Daje tak mocny pigment, że jest prawie jak farba, a nie jest nią i do tego odżywa włosy.

  24. Ewelina :

    Witaj. chciałabym się Ciebie o coś zapytać. Bardzo mi się podoba kolor L’oreal Feria Preference P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień …aczkolwiek w żadnym sklepie nie mogę go znaleźć 🙁 nie wiesz może czy P37 Pure Plum Power Intensywna Ciemna Czerwień dałby podobny kolor? Mam ciemny blond 🙂

    Z góry dziękuję za odpowiedź.

    1. MoNuSiA :

      P37 to też czerwień, ale znacznie ciemniejsza, więce jeśli zależy Ci na kolorze czerwonym, ale nie tak intensywnym jak P67 to oczywiście wyjdzie podobnie, ale na pewno zdecydowanie bardziej ciemniejszy, przygaszony, nie będzie to żywa czerwień. Może nawet wyjść na tyle ciemna, że będzie to trochę takich czerwony brąz.

  25. Ewelina :

    Rozumiem 🙂 no to nie pozostaje mi nic innego jak zamówić P67 przez internet 🙂 dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

  26. Ewelina :

    A jeszcze mam takie jedno pytanko. Włosy mam do ramion, mam ich dużo, ale są cienkie w sumie. Jedna farba wystarczy na pokrycie całych włosów? Pozdrawiam. 🙂

    1. MoNuSiA :

      Wydaje mi się, że tak, bo Feria Preference jest bardzo gęsta, wydajna także wydaje mi się, że powinna wystarczyć.

  27. Ewelina :

    Uhhh, pewnie już masz mnie dość. 😛 No ale to już będzie moje ostatnie pytanko 🙂 bo powiedzmy, że przez jakieś dobre 2 lata ciągle miałam blond na głowie, w tym zazwyczaj rozjaśniacz. Jakieś 2 miesiące temu nałożyłam na włosy z joanny orzechowy brąz – spłukał się dosyć szybko, i teraz mi został właśnie taki niby jasny brąz/ciemny blond. I od tamtego czasu nic z nimi nie robiłam. Tzn podcięłam, i używam odzywki z keratyną, ale nie farbowałam. Dałam im odpocząć. Myślisz, że jeśli teraz nałożę tą farbę P67 (znalazłam ją!!!!!) to będzie się szybko spłukiwać? Farbuję się w tą sobotę i nie mogę się już doczekać 😀

    1. MoNuSiA :

      Pytaj Kochana ile chcesz…. 😉 moja odpowiedź brzmi: na pewno będzie się spłukiwać. Musisz jak by zapigmentować włosy. Od częstego rozjaśniania łuski włosa są otwarte, a co za tym idzie cokolwiek się na nie położy pigment się nie trzyma bo nie jest związany głęboko we włosie. Po pierwszym farbowaniu na 100% będzie się wypłukiwał szybciej, ale jak już zafarbujesz się 2… 3… itd. raz pigment zacznie zostawać we włosie. Nie zrażaj się od razu do farby jeśli będzie się wypłukiwała, bo to nie wina farby, a zbyt częstego rozjaśniania włosów. Dobrym patentem na to żeby kolor utrzymał się dłużej i zamknąć łuski włosa to jak wykonasz koloryzacje i będziesz spłukiwać mieszankę to umyj włosy letnią/zimną wodą to na prawdę zamykam łuskę. Po drugie jak nałożysz odżywkę załączoną do farby Preference to w ulotce jest napisane, że należy ją trzymać 2 minuty – potrzymaj nawet 5-8 minut.

  28. Ewelina :

    pofarbowałam i… wyszły hebanowe. 🙁

    1. MoNuSiA :

      Niestety tak mogło się stać, bo jak napisałaś wcześniej miałaś resztki orzechowego brązu, który widocznie dał ciemniejszy podkład pod czerwień i wyszedł hebanowy. Ale niestety tak wygląda przejście z jednego koloru w drugi. Już za 2 lub 3 farbowaniem będą bardziej czerwone.

      1. Ruda :

        Czesc, mam pilne pytanie. Czy mozna uzyc polowe czerwonej papryczki i reszte zostawic na nastepne farbowanie, np. Po 4 tyg? Nic sie nie stanie z tymi pozostawipnymi w opakowniu plynami? Nie utlenia sie czy cos? No i czy nie starce wlosow po nalozeniu drugiej polowy po miesiacu?

        1. MoNuSiA :

          Oczywiście można, nic się nie stanie! 🙂 oczywiście połowę kremu koloryzującego i połowę kremu utleniającego odlewasz do miseczki (tylko nie metalowej!) i rozrabiasz miksturę. Drugą połowę obu kremów pozostawiasz w oryginalnych opakowaniach i dobrze zakręcasz. Nie wolno pozostawiać zmieszanej mikstury.

  29. Ewelina :

    Jednak nie są takie hebanowe. Ciemno było wtedy. W dzień widzę że od góry tak z 6-7 cm jest normalnie w odcieniu czerwieni, a reszta się zrobiła taka…wypłowiała. Niby ombre, ale takie, które nie robi wielkiego „wow”. Ale to nic. Niedługo pójdę kupić kolejną farbę. I chyba jeszcze raz podetnę końce.

    1. MoNuSiA :

      6-7cm to właśnie odrosty, Twoje nie rozjaśnione włosy więc ładnie chwyciły, reszta to te farbowane, rozjaśnianie więc różnica niestety na razie będzie, ale po następnym farbowaniu będzie to mniej widoczne lub wcale.

  30. libra :

    Więcej takich opini o produktach 🙂 zrobię napewno bo moja czerwień wyblakła po niecałych 2 tygodniach 🙁

  31. ivy_k :

    mialam farbowane wlosy farba cece na czerwien i strasznie mi wyplowial i teraz jestem ruda ;c jak myslisz, jak teraz ufarbuje je ta farba to bedzie ladnie wygladac? czy lepiej moze rozjasnic i dopiero ja nalozyc? 😉

    1. MoNuSiA :

      A którym kolorem chciałabyś ufarbować?

  32. bata :

    Witam chciałabym sie zapytać o kolor ciemnej czerwieni.mam kolor włosów ciemny ksztan i chciałabym aby Były w kolorze ciemne z czerwonymi refleksami.Jaki to będzie kolor z loreala.

    1. MoNuSiA :

      Na Pani miejscu wybierałabym z pośród trzech odcieni:
      P37 Pure Plum Power Intesywna Ciemna Czerwień
      P46 Pure Ruby Power Intensywna Głęboka Czerwień
      P67 Pure Scarlet Bardzo Intensywna Czerwień

      Ale jeśli włosy mają być ciemne i tylko z refleksami to wydaje mi się, że najodpowiedniejsza będzie P37 Pure Plum Power Intesywna Ciemna Czerwień.

  33. Joanna Mikulska :

    Rewelacyjne porady. Dziękuję!!! Proszę jednak o jeszcze jedną radę…. Mój naturalny kolor (odrosty) to bardzo ciemny blond. Na krótką fryzurkę nałożyłam kolor mango, kolor wyszedł fajny, jednak odrosty prawie nie zostały zafarbowane. Teraz zdecydowałam się zafarbować na kolor 78 pure paprika. Jak Pani uważa na jak długo powinnam nałożyć farbę na odrosty i po jakim czasie ją zczesać…. Serdecznie pozdrawiam;-)

    1. MoNuSiA :

      Jak pamięć mnie nie zawodzi to w ulotce każą trzymać farbę 30 minut na całych włosach przy pierwszy farbowaniu. Jeśli całość jest już ufarbowana Mango to wydaje mi się, że odrosty powinny się udać jeśli w pierwszej kolejności nałoży Pani Pure Paprika na jakieś 20 minut, a na resztę czasu (czyli jakieś 10-15 minut) nałoży Pani na całość włosów.

  34. Karola :

    Dziękuję! Super porady!

    1. MoNuSiA :

      Proszę bardzo, zawsze do usług 🙂

  35. Ewelina. :

    Ja mam takie małe pytanko. 🙂
    Jakiś tydzień temu zrobiłam różowe ombre, w salonie fryzjerskim, niestety, kolor już lekko wyblakł. Moja chrzestna niedawno farbowała tą farbą włosy (ciemny brąz) i zostawiła mi tę odżywkę. Czy mogę jej użyć? Czy na róż to podziała i czy nic stanie się jeśli nie używałam wyżej opisanej farby? Dopiero zaczynam przygodę w koloryzacją włosów.

    1. MoNuSiA :

      Oczywiście, że nic się nie stanie, to tylko odżywka. I to całkiem dobra odżywka i nawet żałuję, że nie ma jej w sprzedaży osobno. Ale jeśli mogę Ci coś polecić: kolory tak nienaturalne jak róż, fiolet czy zieleń (sama się farbuję na takie kolory) bardzo szybko się wypłukują i ich pielęgnacja jest troszeczkę trudniejsza. Jeśli chcesz odświeżyć swój róż to nie wystarczy odżywka! Sięgnij albo po toner (TUTAJ) albo po odżywkę koloryzującą: Inebrya Kromask, maska odświeżająca kolor lub Revlon Nutri Color, maska koloryzująca bez amoniaku będziesz miała efekt 2 w 1: odświeżysz kolor i do tego odżywisz włosy.

  36. Gosia :

    Ja używałam farby bardzo intensywna miedź i bardzo szybko się spiera…

    1. MoNuSiA :

      Każda „ruda” farba bardzo szybko się spiera, to kwestia dobrej pielęgnacji a nie samej farby 🙂

  37. Izabela Lepianka :

    Witam? Jak Pani mysli: można pomieszać p78 z p76? Tak pół na pół??

    1. MoNuSiA :

      Wydaje mi się, że tak, nie będzie problemu. Ale najpierw pomieszałabym kremy koloryzujące ze sobą, a później odpowiednio rozcieńczyć (według przepisu na pudełku) kremem utleniającym całą mieszankę.

  38. […] Najchętniej odwiedzany (ok. 70 tys odsłon) wpis w ciągu 10 lat: Wszystko o: L’oreal Feria Preference – jak stosować, efekt farbowania odcieni P67, P76, P78 […]

  39. sawicka :

    czy rozrobioną farbę można zostawić na następne farnoeanie

    1. MoNuSiA :

      Rozrobioną NIGDY! Przed rozrobieniem warto sobie ją poporcjować jeśli wiesz, że nie zużyjesz całej (np użyć połowy składników). Nie bez powodu składniki są w osobnych opakowaniach i miesza się je ze sobą przed użyciem. Gotowa farba się utleni i straci swoje właściwości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *