Paleta Róży do policzków Inglot

Witajcie :o)
Jak już Wam wcześniej uchyliłam rąbka tajemnicy, upolowałam na Allegro paletę / tester róży do policzków Inglot. Za to właśnie kocham zakupy na Allegro – paleta kosztowała mnie tylko 60 zł, a jeden róż w sklepie kosztuje 19 zł, a ja mam ich teraz 20 kolorów! Wow…

Oczywiście, żeby było mi wygodniej ich używać, musiałam wyjąć róże z testera i przełożyć je do magnetycznej palety. Musiałam troszeczkę się namęczyć, bo klej był bardzo mocny, ale się udało! :o)

Teraz tak wygląda moja kolekcja róży Inglota ;o)


A teraz najważniejsza część – swatche:


Róże są niby matowe, nie mają w sobie żadnych drobinek, ale mają satynowe wykończenie. Dają taki leciutki błysk, który imituje blask zdrowej, dziewczęcej skóry. W swojej konsystencji nie są typowymi pudrowymi, pylącymi się różami, a są lekko jedwabiste, bardzo mocno zmielone. Już nie mogę doczekać się tych makijaży, które będą idealnie dopełnione tymi różami. Jasne kolory pewnie wylądują na moich policzkach, a ciemniejsze kolory myślę, że wykorzystam jako bronzery do konturowania.

Niestety róże, które teraz są w sprzedaży w Inglocie mają zupełnie inną numeracje, a niektóre mają w sobie srebrne drobinki. Więc na to wygląda, że trafiłam na tester jeszcze ze starą formułą. Ale to nic! :o) jestem z nich bardzo, ale to bardzo zadowolona. Brakowało mi różnorodności w kolorystyce moich róży.

Enjoy!!! ;o)

43 komentarze

  1. Co za fantastyczna kolekcja. Lubię INGLOT, zwłaszcza ich cienie.
    Zapraszam też na mojeo bloga:
    http://miraga80.blogspot.com

    1. Mam też i mnóstwo cieni (już ponad 100!), jak tak dalej pójdzie to będę mieć wszystko z Inglota 😀

  2. Hmmmm, w palecie mi się nie podobają – większość wygląda tak samo, ale już na swatchach dobrze widać różnice 🙂 Co nie zmienia faktu, że używałabym pewnie tylko kilku 😀 Ale to dobra inwestycja, niewiele zapłaciłaś, a masz do wyboru do koloru 🙂

    1. Tego mi właśnie brakowało – wyboru! Jestem kobietą, a kobieta zmienną jest… i lubi mieć wybór. A może spróbuję kolorów, których normalnie u siebie bym nie widziała a okażą się strzałem w dziesiątkę?!

  3. O ja!!!
    Zazdroszczę Ci tylu pełnych paletek!!! (i pewnie jeszcze same ingloty w środku, co?)
    Może pokażesz kiedyś swoje cudne palety i opiszesz kolorki??
    A co do róży, to powiem tak, nie używam ich, a jeśli już to bardzo rzadko, ale faktycznie trafiła Ci się niezła okazją.
    Z resztą na allegro zawsze idzie kupić coś taniej:-)
    Sama kupiłam ostatnio 3 wkłady z Inglota za 14 zł z wysyłką!!!

    1. W sumie to pełnych mam teraz 5-6 palet i jak zrobię już tak dobitnie porządki w nich to na pewno je Wam pokażę.

      Ja kiedyś też nie używałam, wydawało mi się to zbędne, ale świetnie odświeżają cały wizerunek, ocieplają twarzy a zmęczona skóra wygląda na wypoczęta. Więc warto spróbować.

  4. inwestycja życia ;D

    1. Oj tak! Jak będę 90 letnią babcią to może dobiję dna ;o)

  5. Ale łup ;D Brawo :)) Róże na swatchach mi się szalenie podobają, jeszcze nie mam żadnego Inglotowego, ale skoro mają takie cuda… ;>

    1. Teraz paleta kolorów jest troszeczkę inna, ale są podobne kolory jak te, bo sprawdzałam. Czyli zasiałam ziarno chciejstwa? :>

  6. Boskie są, swatche tylko zaostrzyły mi na nie apetyt 🙂 Zazdroszczę i gratuluję udanego zakupu 🙂

    1. Ja jestem cała happy z takich zakupów gdzie mogę kupić coś półdarmo, bo jestem raczej oszczędną dziewczyną.

  7. Cudeńka! 😀

    1. Moje malutkie 20 cudeniek… ;o)

  8. piękne te kolory, niektóre na pewno zagościłyby na moich policzkach 😀

    1. A które najbardziej wpadły Ci w oko? Bo mi najbardziej 42, 44, 48, 49.

  9. No no niezła kolekcja:) gratuluję udanego zakupu.

    Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie:)
    http://pyzata-jagoda.blogspot.com/2012/06/pyzata-rozdaje.html

    1. Dzięki, oby godnie służyły :o)

  10. Na niektórych kolorach z chęcią położyłabym łapę 😀

    1. A na których najbardziej?

  11. O Kochana róże są prześliczne, ja uwielbiam zakupy na allegro właśnie dla tego, że można dorwać czasem coś naprawdę fantastycznego w mega niskiej cenie. Ja tak dorwałam testery cieni miyo 39 kolorów i parę róży z paese:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga:)

    1. Widziałam Twoją paletę z MIYO. Ale mi ślinka cieknie. Za ile ją kupiłaś? Żeby trafiać takie okazje to trzeba by było przekopywać Allegro codziennie.

  12. Gratuluję zakupu!

    1. Dzięki :o)

  13. Wow, pieknie! Kurcze chyba zacznę sie rozglądać za takimi okazjami:)

    1. Tylko zostaw coś dla mnie :oP

  14. Róż 57 wygląda znakomicie 🙂

    1. Taki cukiereczek :o)

  15. Mega róże i świetny post ogółem. Zdjęcia ze swatchami są bardzo cenne.

    1. U mnie na blogu zdjęcia i swatche to podstawa.

  16. O jaaa, uwielbiam takie okazje *.*

    1. Ja też i dlatego licytowałam ostro.

  17. Świetny efekt dają:))

    1. Oj tak są świetne!

  18. Jaka kolekcja ;O Nigdy bym ich chyba nie zużyła!
    59 jest najpiękniejszy!

    1. Ja chyba też nie 😛

  19. O JAAA, do końca życia nie zużyłabym ano jednego 😀

    1. U mnie pewnie też tak będzie, ale jaki mam teraz wybór do każdego makijażu.

  20. oj rzeczywiście trafiła ci się cudna okazja!

    1. Za to właśnie uwielbiam zakupy na allegro!

  21. tak spodobał mi się twój wpis, że normalnie mnie zainspirowałaś! Z miejsca rozpoczęłam poszukiwania takich testerów z inglota. i znalazłam! ceny REWELACYJNE. Zdradź mi proszę tylko jak ty je powyciagałaś. Widze na zdjeciu COS, ale nie wiem co to jest.

    1. Niby takie proste, a jednak… Perfekcyjna Pani Domu musi oszczędzać hahaha 😛 róże wyjęłam z testerka podgrzewając plastik testera na prostownicy i podważywszy delikatnie wypraski z różem śrubokrętem wyjęłam je. Dobrym sposobem jest także taki, który użyłam przy deponowaniu cieni z Inglota tutaj: http://monusia-monusia.blogspot.com/2012/01/fotorelacja-z-deponowania-cieni-inglota.html

  22. […] Bronzing & Contouring Powder #311 Nubian Desert). Na policzki nakładam matowy, morelowy róż (Inglot Róż do policzków #48) i dodatkowo dodaje mu złocistego odcienia/opalenizny (W7 The Honey Queen Honeycomb Blusher). Na […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *