Zaktualizowany w dniu 2 minut potrzebnych do przeczytania
Witajcie
Golden Rose po zobaczeniu mojego odwzorowania facechartu z ich INSTA (DO ZOBACZENIA TUTAJ) wysunęło dość ciekawą propozycję, a mianowicie, żebym „zmierzyła” się z ich kolejnym facechartem! Wyzwanie z przyjemnością przyjęłam. Jeśli chcecie zobaczyć krok po kroku jak powstał ten look to zapraszam do lektury (mnóstwo zdjęć step by step).
Golden Rose było na tyle miłe, że wysłali mi pudełko pełne świetnych kosmetyków, aby stworzyć ten dość odważny i mocny makijaż.
Facechart to propozycja bardzo ciemnego oka z mocnymi, ciemnymi ustami. Grafitowo-czarne smokey eyes z czarno-złotą kreską, a do tego śliwkowe usta! Kombinacja bardzo mocna, odważna, ale zarazem intrygująca!
Jeśli macie ochotę odtworzyć ten look (a gorąco zachęcam 😉 ) to zapraszam na tutorial w zdjęciach krok po kroku:
1). Całą powiekę aż pod brew pokrywam matowym, cielistym cieniem (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #202), aby ułatwić sobie późniejsze rozcieranie (pędzel: Hakuro H79)2). Zaznaczam załamanie powieki średnim, szarawym brązem (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #213) i dobrze rozcieram (pędzel: LancrOne E327 Tapered Blending)3). Sięgam po miękką, czarna kredkę (Golden Rose Dream Eyes Eyeliner #401), aplikuję ją na ruchomą część powieki, a następnie rozcieram tworząc czarną bazę pod cienie (pędzel: syntetyczny, mały pędzel typu angled kabuki brush z zestawu „chińskich puchaczy”)4). Na czarną bazę z kredki ruchami wklepującymi aplikuję matową, grafitową czerń (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #214) pozostawiając wewnętrzną część powieki pustą (pędzel: Hakuro H79)5). Mieszanką ciemnego i jaśniejszego brązu (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #213 i #214) rozcieram granicę pomiędzy ciemną ruchomą powieką załamaniem powieki (pędzel: LancrOne E327 Tapered Blending)6). Dolną powiekę traktuje dokładnie tak samo jak górną czyli najpierw nakładam czarną kredkę (Golden Rose Dream Eyes Eyeliner #401), a następnie grafitowy cień (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #214) (pędzel: LancrOne E174 Pencil)7). Cielistym matem (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #202) rozjaśniam wewnętrzną część oka łącznie z wewnętrznym kącikiem (pędzel: mały pędzel typu „koci język” z zestawu 40 szt. pędzli)8). Nabieram na pędzel jasny mat (Golden Rose Silky Touch Matte Eyeshadow #202) i rozcieram granicę załamania powieki tak, aby ciemniejszy kolor płynnie przechodził w kolor skóry (pędzel: LancrOne E327 Tapered Blending)9). Wypełniam i podkreślam brwi cieniem do brwi (Golden Rose Eyebrow Powder #104) (pędzel: Zoeva 322 Brow Line)
10). Dolną linię brwi obrysowuję cielistą, matową kredką (Golden Rose Dream Eyes Eyeliner #426) i rozcieram, aby uzyskać czystą linię brwi (pędzel: Maestro 360 rozmiar 6)11). Korzystając z triku z taśmą klejącą wyrysowuje na górnej powiece precyzyjną, czarną kreskę z jaskółką eyelinerem w pisaku (Golden Rose Eyeliner Precision #1)12). Przy górnej granicy czarnej kreski prowadzę złotą na całej długości (Golden Rose Extreme Sparkle Eyeliner #103)13). Rzęsy mocno tuszuję (Golden Rose Sexy Black Mascara) i/lub przyklejam sztuczne (Ardell Demi Wispies)
14). Kończąc oko nakładam na linię wody cielistą kredkę (Golden Rose Dream Eyes Eyeliner #426)15). Twarz pokrywam podkładem (Golden Rose Liquid Powder Mineral Foundation #03) i fiksuję pudrem16). Boki twarzy delikatnie zaznaczam brązem, a na policzki aplikuję jasny, matowy róż (Golden Rose Soft&Silky Powder Blush #06 Candy Pink) dla nadania kolorytu całej twarzy (pędzel: Hakuro H21)17). Na usta nakładam matową szminkę w kolorze śliwki (Golden Rose Velvet Matte Lipstick #28)18). Linię ust obrysowuję cielistą kredką (Golden Rose Dream Eyes Eyeliner #426) i rozcieram tak, aby wtopić w skórę. Ten trik da „czyste” i równe krawędzie szminki19). Na sam koniec kąciki ust przyciemniam czarną kredką (Golden Rose Dream Eyes Eyeliner #401) i rozcieram ze szminką, aby otrzymać ciemniejszy odcień plus trójwymiarowość
A o to efekty końcowe:
Powiem Wam szczerze, że świetnie pracowało mi się na kosmetykach Golden Rose. Co prawda mam parę ich produktów w swojej kosmetyczce i praktycznie je znam, ale i tak pozytywnie mnie zaskoczyły. Szczególnie matowe cienie Silky Touch Matte Eyeshadow, które okazały się świetnej jakości, cudownie się rozcierają i mają satynową, miękką teksturę. Zaś podkład Liquid Powder Mineral Foundation, na którego osobiście nie zwróciłabym nawet uwagi w sklepie, ma zacne krycie i komfortowo się nosi, czuć, że ma właściwości pielęgnacyjne. Gorąco polecam Wam cielistą kredkę Dream Eyes Eyeliner #426, bo tak świetnej, trwałej i w idealnym odcieniu cielistej kredki ze świecą szukać.
Coś czuję, że trzeba będzie uzupełnić parę braków w kosmetyczce o produkty Golden Rose…
Zapraszam Was oczywiście do sklepu online goldenrose.pl oraz do sklepów stacjonarnych w swoich miastach.
Ładnie i jest bardzo praktyczny, bo faktycznie ma całkiem ładne krycie jak na liner brokatowy, dobre oddanie koloru i się nie osypuje więc polecam jeśli takiego szukasz 🙂
Jak to bywa z takim ciemnym smokey eye zmniejsza to optycznie oczy, ale dzięki cielistej kredce na linii wodnej nie jest tak źle, oko nie jest zamknięte.
Rewelacja makijaż 😀
przydatny tutorial, ja bym chyba oszalała robiąc makijaż krok po kroku, bo mój aparat nie ostrzy z bliska i potrzebuję pomocy do zdjęć twarzy 😛
Ja wszystkie fotki robię sama, z ręki, nawet nie lubię używać statywu, ale mój aparat jest już „staruszkiem”, zwykła cyfrówką i robi takie „ostre” zdjęcia, nie takie miękkie, rozświetlone jak lustrzanka. Bardzo bym chciała mieć aż tyle czasu, żeby robić takie tutki codziennie, ale żeby zrobić ten makijaż razem ze zdjęciami zajęło mi to jakieś 2-3 godziny (normalnie bez tego było by to jakieś 45 minut).
Tak prosty, a jaki piękny! Masz bardzo wprawną rękę, nie wiem czy umiałabym tak dobrze odwzorować jakiś makijaż 🙂
Swoją drogą, Twoje makijaże zamieszczone na blogu są super szalone i kolorowe, brakuje mi tego u innych blogerek:)
W tym przypadku odwzorować ten makijaż nie było dla mnie problemem dlatego, że posiadam umiejętność tak zwanej pamięci fotograficznej, to mi naprawdę pomaga w malowaniu plus przyjemność z tego co robię.
Ogromnie się cieszę, że jednak trafiłaś do mojego kolorowego świata 😉 To właśnie kolorowa „JA”! I bardzo chciałabym, żeby więcej takich kolorowych osób było na naszych ulicach… kolor to nic złego. Cieszę się z tego co piszesz i mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej 🙂
DZIĘKUJĘ :* bardzo, bardzo wiele ostatnich nowości z GR to same hity i świetne produkty. Nie wiem jak oni to robią, ale ostatnio są naprawdę na dobrej fali i oby tak dalej.
Golden Rose było na tyle miłe, że wysłali mi pudełko pełne świetnych kosmetyków, aby stworzyć ten dość odważny i mocny makijaż.
Facechart to propozycja bardzo ciemnego oka z mocnymi, ciemnymi ustami. Grafitowo-czarne smokey eyes z czarno-złotą kreską, a do tego śliwkowe usta! Kombinacja bardzo mocna, odważna, ale zarazem intrygująca!
Jeśli macie ochotę odtworzyć ten look (a gorąco zachęcam 😉 ) to zapraszam na tutorial w zdjęciach krok po kroku:
Powiem Wam szczerze, że świetnie pracowało mi się na kosmetykach Golden Rose. Co prawda mam parę ich produktów w swojej kosmetyczce i praktycznie je znam, ale i tak pozytywnie mnie zaskoczyły. Szczególnie matowe cienie Silky Touch Matte Eyeshadow, które okazały się świetnej jakości, cudownie się rozcierają i mają satynową, miękką teksturę. Zaś podkład Liquid Powder Mineral Foundation, na którego osobiście nie zwróciłabym nawet uwagi w sklepie, ma zacne krycie i komfortowo się nosi, czuć, że ma właściwości pielęgnacyjne. Gorąco polecam Wam cielistą kredkę Dream Eyes Eyeliner #426, bo tak świetnej, trwałej i w idealnym odcieniu cielistej kredki ze świecą szukać.
Pięknie wyszło 🙂 Ładnie wygląda ten złoty eyeliner 🙂 Pozdrawiam
Ładnie i jest bardzo praktyczny, bo faktycznie ma całkiem ładne krycie jak na liner brokatowy, dobre oddanie koloru i się nie osypuje więc polecam jeśli takiego szukasz 🙂
Przepiękny makijaż! 🙂
DZIĘKUJĘ! Starałam się jak najwierniej oddać makeup z facechartu, ale tak aby nadal to był makijaż „wyjściowy”.
Brawo!
Dziękuję, dziękuję, dziękuję…. kłaniam się nisko! 😛
Świetnie wyszło. Bardzo Ci pasuje ten kolor pomadki :-). Super.
Sama bym nie powiedziała, a jednak jak się już zobaczyłam w całości, świetny kolor!
Rewelacja 🙂
Dzięki 😉 starałam się 🙂
Dziękuję za info o pedzlach
I tak wiszę nadal z osobną notką o tych pędzlach, nadal biję się w pierś!
Efekt jest imponujący. A;e to po prostu trzeba mieć talent:)
Aaaaa dziękuję na tak miłe słowa! Nie wiem co powiedzieć….
Wow. Świetna robora. Fiolet wygląda obłędnie. IMO makijaż trochę zmnie
jsza oko ale robi wielkie wrażenie 🙂 Włosy też masz świetne
Jak to bywa z takim ciemnym smokey eye zmniejsza to optycznie oczy, ale dzięki cielistej kredce na linii wodnej nie jest tak źle, oko nie jest zamknięte.
Makijaż, jak makijaż (który jest oczywiście rewelacyjny), ale ja się nie mogę na kolor Twoich oczu napatrzeć! <3 😀
A dziękuję! Dość rzadki komplement, ale tym bardziej dziękuję 🙂
Rewelacja makijaż 😀
przydatny tutorial, ja bym chyba oszalała robiąc makijaż krok po kroku, bo mój aparat nie ostrzy z bliska i potrzebuję pomocy do zdjęć twarzy 😛
Ja wszystkie fotki robię sama, z ręki, nawet nie lubię używać statywu, ale mój aparat jest już „staruszkiem”, zwykła cyfrówką i robi takie „ostre” zdjęcia, nie takie miękkie, rozświetlone jak lustrzanka. Bardzo bym chciała mieć aż tyle czasu, żeby robić takie tutki codziennie, ale żeby zrobić ten makijaż razem ze zdjęciami zajęło mi to jakieś 2-3 godziny (normalnie bez tego było by to jakieś 45 minut).
Tak prosty, a jaki piękny! Masz bardzo wprawną rękę, nie wiem czy umiałabym tak dobrze odwzorować jakiś makijaż 🙂
Swoją drogą, Twoje makijaże zamieszczone na blogu są super szalone i kolorowe, brakuje mi tego u innych blogerek:)
W tym przypadku odwzorować ten makijaż nie było dla mnie problemem dlatego, że posiadam umiejętność tak zwanej pamięci fotograficznej, to mi naprawdę pomaga w malowaniu plus przyjemność z tego co robię.
Ogromnie się cieszę, że jednak trafiłaś do mojego kolorowego świata 😉 To właśnie kolorowa „JA”! I bardzo chciałabym, żeby więcej takich kolorowych osób było na naszych ulicach… kolor to nic złego. Cieszę się z tego co piszesz i mam nadzieje, że zostaniesz ze mną na dłużej 🙂
[…] średnim brązem (Zoeva Smoky Palette #Sweet Smell). Rysuję czarną, zdecydowaną kreskę (Golden Rose Precision Liner). Kąciki subtelnie rozświetlam złotem (Lovely Gold Highlighter). Dodatkowo przyklejam zalotne […]
kosmos ten makijaz
uwielbiam te pomadki matowe,w,plynie i cien do brwi 101
DZIĘKUJĘ :* bardzo, bardzo wiele ostatnich nowości z GR to same hity i świetne produkty. Nie wiem jak oni to robią, ale ostatnio są naprawdę na dobrej fali i oby tak dalej.