Witajcie
Nowa „Natasha” w mojej kolekcji i jej możliwości… czyli GOLD Palette!
Jeśli śledzicie mnie od dłuższego czasu dobrze wiecie, że jestem „fanką” formulacji cieni Natashy Denony. Kolekcja i jej powiększanie „Natashek” to takie moje „guilty pleasure”.
Jedną z palet, którą bardzo chciałam posiadać w swoich zbiorach to GOLD Palette. Niestety paleta nie jest już produkowana więc można ją kupić wyłącznie z drugiej ręki. Jest to jedna z najlepiej recenzowanych palet ND.
Udało mi się kupić tą paletę w całkiem atrakcyjnej cenie oraz w bardzo dobrym stanie. Muszę przyznać, że głównie zależało mi na złotach, które mają zielonkawy vibe… i się nie zawiodłam!
GOLD Palette, jak sama nazwa wskazuje, to wariacje na temat odcieni złota z dodatkiem korespondujących brązów oraz zieleni. Niby nic odkrywczego, ale… paleta ma w sobie duży potencjał. Złota w niej zawarte nie dość, że mają różne odcienie to jeszcze przeróżne wykończenia co daje duży wachlarz możliwości.
Inspiracją do tego looku był odcień LIME CHROME, który jest gładką perłą z efektem duochromu – złota z zielenią.
- Musztardowym odcieniem [DIJON] zaznaczam załamanie powieki;
- Zewnętrzny kącik podkreślam czekoladowym brązem [LOG];
- Aby pogłębić i połączyć załamanie z zewnętrznym kącikiem, granice przecieram mleczną czekoladą [TEAK];
- Na ruchomą powiekę palcem aplikuję zielonkawe złoto [LIME CHROME];
- Wewnętrzną część dolnej powieki podkreślam średnim złotem [CAVA];
- Na koniec w samym wewnętrznyM kąciku dodaje iskierki złota na przeźroczystej bazie [SPARKS].
Reszta twarzy:
- podkład: Catrice True Skin 004
- korektor: Rimmel Multi-tasker Concealer 020 Fair
- puder pod oczy/twarz: Claresa Light Reflecting Under Eye Powder/ Claresa puder bambusowy BAMBOO SUPER POW(D)ER!
- bronzer/kontur: GlamShop Puder do konturowania INKA
- róż: GlamShop MINI róż do policzków GlamCHEEK „GOŁY BISZKOPT”
- rozświetlacz: GlamShop Hajlajt
- brwi: Claresa True Glue! + Claresa Browmance Ultra Slim Pencil 02 Medium Brown
- usta: HEAN Soft Nude Matte Lip Gloss 66 So Nude!
Kolejna paleta ND w mojej kolekcji, którą jestem… oczarowana! Faktycznie jedna z tych best of the best porównując z tym co posiadam.
Jeśli macie ochotę na więcej makijaż paletami ND to zapraszam ===> KLIK
Ciekawa jestem jakie jest Wasze „guilty pleasure” z kolorówki?! Podkład, róż a może… szminka?! Dajcie znać w komentarzu 😉
POZDRAWIAM
