Makijaż: Odrobina słoneczka + zamiennik KOBO 205

Witajcie

Makijaż w bardzo ciepłej tonacji, lekko, miękko, dziewczęco… a w głównej roli przepiękny cień HEAN 512!

Zaczynam oczywiście od brązów w załamaniu: w odcieniu dość ciepłym, ceglastym (paletka Sleek Vintage Romance, cień Propose in Prague). Następnie przyciemniam zewnętrzny kącik i odrobinę załamania bardzo ciepłym fioletem (paletka Sleek Vintage Romance, cień Honeymoon in Hollywood). Na resztę powieki ruchomej nakładam przepiękny złoty róż (HEAN 512). Dolną powiekę podkreślam matowym brązem z nutą ciepłego fioletu (HEAN 809). Dolną powiekę z górną łączę poprzez dodatnie w zewnętrznej jej części tego samego ciepłego fioletu paletka Sleek Vintage Romance, cień Honeymoon in Hollywood). Wewnętrzny kącik rozświetlam złotem (paletka Sleek Vintage Romance, cień Meet in Madrid). Na linię wody nakładam cielistą kredkę.

Kto lubi cień KOBO 205 Golden Rose (do zobaczenia TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ) ręka w górne? Znam jego tańszą wersję – to HEAN 523 (HEAN kosztuje 7,99 zł za wkład, a KOBO 17,99 zł – dych zostaje w kieszeni 😉 ). To jest dokładnie ten sam cień, bo dla marki Kobo produkuje nikt inny jak Hean 🙂 Ale mam dla Was jeszcze lepszą wiadomość. Dla tych, którzy uwielbiają efekt KOBO 205 na powiece, ale nie za bardzo lubią jego mokrą, metaliczną, dość trudną w aplikacji konsystencję mam idealne rozwiązanie – HEAN 512. To identyczny brat HEAN 523 tylko, że ma bardzo przyjemną, satynową konsystencję o wiele łatwiejszą w aplikacji. POLECAM!!! 😀