Przygotowana na -40% w Rossmannie – moja WISHLISTA

Witajcie

Pewnie już każda z Was wie o wielkim -40% w Rossmannie od 22.11 do 29.11 na kolorówkę i podobno także na pielęgnację twarzy.

-40 w RossiePech chciał, że cała akcja przypada oczywiście na koniec miecha gdzie człowiek widzi tylko samo dno portfela. Dlatego postanowiłam, że nie będę szła na żywioł i zrobię listę zakupów (serio?). Oczywiście to są moje plany. Czy kupię wszystko? Czy dostanę wszystko? Tego nie wiem, ale mam nadzieje, że po za listę nie wyjdę, muszę się jej trzymać!

Max Factor False Lash Effect Mascara – podobno jest to dokładnie to samo co maskara Cover Girl, która jest wychwala pod niebiosa. Zawsze chciałam spróbować, ale 60 zł za maskarę nie dam!

Manhattan Soft Mat Lipcream – zawsze jak jestem w Rossku to mam ochotę je kupić, ale jakoś zawsze odkładam na półkę, nie tym razem! 😉

Maybelline Color Tattoo 24Hr – uwielbiam, ubóstwiam te cienie więc muszę dorwać jakiś kolejny kolor do kolekcji, może granat albo turkus?

Rimmel Lasting Finish Lipstick By Kate Moss – mam już 4 sztuki w swojej kolekcji, uwielbiam, może teraz zdecyduje się na jakiś kolor w wersji matowej?

Rimmel Wake Me Up Concealer – podkład z tej serii już mam i jestem nim oczarowana, więc czas dokupić do kompletu korektor.

Bourjois Color Boost – podobno są świetne, ale burżuje cenowo zawsze mnie przerażają więc teraz warto coś kupić.

L’Oreal Ideal Soft – to będzie jedyny zakup z pielęgnacji, właśnie skończył mi się płyn micelarny z Bourjois więc czas spróbować czegoś nowego.

Lirene Glam&Matt fluid matująco-rozświetlający – po wypróbowaniu próbki jestem tak bardzo oczarowana tym podkładem, że śni mi się po nocach, muszę go mieć choć na półce stoi 5 innych podkładów.

A Wy zrobiłyście już swoje listy czy idziecie na spontana?

podpis

16 komentarzy

  1. Kilka rzeczy znajduje się również na mojej liście 🙂 np. pomadka Rimmel Kate, czy color tattoo 🙂 Co do micela – tym razem ponoć promocja nie będzie obejmować pielęgnacji, tylko samą kolorówkę, ale pewnie wszystko się okaże 22 🙂

    1. MoNuSiA :

      Jak nie będzie pielęgnacji to mówi się trudno… może to i lepiej dla mojego portfela.

  2. Ja już mam zrobioną listę zakupów, są na niej m.in pomadki Rimmel by Kate nr 103 szczególnie. 🙂

    1. MoNuSiA :

      Ja jeszcze nie wiem dokładnie który odcień, ale mam ochotę właśnie na wersję matową Rimmela by Kate.

  3. Chyba też zdecyduję się na jakiś korektor 🙂

    1. MoNuSiA :

      Żaden inny mniej nie zainteresowałam, a tego Wake Me Up nie było w szafie… on w ogóle jest dostępny w Polsce?

  4. Monika B :

    Nie mam listy ale chętnie kupię turkus color tatoo i jakieś lakiery 🙂

    1. MoNuSiA :

      Ja specjalnie ją zrobiłam, oczami wyobraźni przeszłam się po Rossie, żeby później nie nakupić czegokolwiek i dwa, żeby nie przepychać się między wybrzydzającymi laskami (a spotkałam takich wiele!).

  5. Juz sie boje tych zakupow, ale postaram sie je dokladnie przemyslec…

    1. MoNuSiA :

      Warto!!! – 40% bardzo kusi, ale koniec końców to też są wydane pieniądze!

  6. Paula :

    Mi nawet -40%procent nie pomoże, bo w portfelu pustki:(((… Burżuje- to fakt, ceny mają kosmiczne, szczególnie ta nowa maskara Twist coś tam- bez przeceny prawie 50zł, a maskara jest tak beznadziejna, ze 20zł to za nią za dużo. Co do podkładów- moja cera nie lubi eksperymentow i używam jak już to jednego codziennie. Dopiero po skończeniu butli ( oczywiscie jak był ok ) jezeli usłysze o czyms lepszym to kupuję nowy i testuje. Obecnie mam na połce jeden podkład- odstawiła Revlon CS i zakupiła Pierre Rene Skin Balance, bo jest zachwalany i podobno swietny za niską dosyc cene. Testy właśnie trwają- pierwsze wrażenia- na poziomie Revlonu, a cena duużo niższa 🙂 Pozdrawiam

    1. MoNuSiA :

      U mnie z podkładami jest tak, że każdego dnia moja cera potrzebuje czegoś innego… raz jest w kiepskim stanie więc sięgam po coś bardziej kryjącego, drugi raz potrzebuję wyglądać świeżo i w pełni blasku to sięgam po coś rozświetlającego. To też zależy od okazji lub makijażu, który mam na sobie – np ciężkie smokey eyes lepiej wygląda z cięższym podkładem, a znowu lekkie oko lepiej wygląda z podkładem rozświetlającym i dość naturalnym. Teraz mam 5 podkładów, których używam zamiennie w zależności od tego czego potrzebuję, ale wszystkie lubię i się sprawdzają w swojej roli.
      Dla mnie osobiście kolorówka burżujów i l’oreal jest cenowo trochę za wysoka jak na drogeryjne półki, bo jakościowo nie są jakieś nie wiadomo jakie lepsze.

  7. no nie i kto mi powie ze to nie przeznaczenie ze weszlam na twojego bloga , najpierw looknelam na inglota cienie i makijaz 2 dni temu ateraz na to , trudno zapozycze sie u mamy ale roz nr41 z bourjous to ja musze miec, mfactora cienie tez sa swiete no i s anowe kolory 🙂 loreal cienie w kremie byly u mnie po 13 zl ale to miasto jest male takze moze dlatego , udanych zakupow
    ,

    1. MoNuSiA :

      Przeznaczenie… bo to kobiecy blog, dla prawdziwych kobiet… zapraszam częściej. Możesz subskrybować przez e-mail lub FB lub BlogLovin lub G+. Zapraszam 🙂

  8. Jestem ciekawa jak sprawdzi się korektor Rimmel, w sumie nie wiedziałam, że jest jeszcze w drogeriach. 😉

    1. MoNuSiA :

      Koniec końców nigdy go nie dostałam więc nie wiem jaki jest, ale na dzień dzisiejszy już go nie ma w drogeriach więc nigdy nie będzie mi dane go spróbować.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *