Tydzień NUD(E)nych makijaży – DZIEŃ 1

Witajcie

Ostatnio wpadłam na pomysł takiego tygodniowego cyklu/wyzwania blogowego na temat makijaż dziennych.

Zasady są bardzo proste: makijaż ma być prosty, szybki, wykonany jedną paletką (przy okazji pokaże Wam parę ciekawych propozycji dziennych paletek) i oczywiście ma być nude! (choć nude nie oznacza tylko samych brązów i beżów jak chcę udowodnić 😉 ).

Mam nadzieje, że taka seria Wam się spodoba, bo dla mnie też to będzie pewnego rodzaju wyzwaniem, bo jak wiecie jestem fanką kolorów i wytrzymać cały tydzień bez szalonych kolorów… będzie ciężko 😛

makijaż makeup makeupblogger blog makijaż nude makijaż dzienny ciekawe paletki do dziennego makijażu tydzień nudenych makijaży blogowe wyzwaniePierwszy dzień to klasyczny klasyk czyli metaliczne złoto z brązem i odrobiną czerni przy użyciu paletki Makeup Academy Undress Me Too.

Maty w paletce Makeup Academy Undress Me Too niestety nie grzeszą pigmentacją, ale za to perły i metaliki cudo! Kompozycja ciepłych jak i zimnych odcieni świetnie sprawdza się w dziennym makijażu i sprawia, że jest uniwersalna.

mua undress me tooZaczynam od podkreślenia załamania powieki średnim brązem (MUA Undress Me Too #Lavish [step 1]). Kolejno na 2/3 powieki górnej jak i dolnej nakładam metaliczne złoto (MUA Undress Me Too #Devotion [step 2]). Zewnętrzną część oka przyciemniam ciemnym brązem (MUA Undress Me Too #Obsessed [step 3]) i dodatkowo pogłębiam kolor czernią (MUA Undress Me Too #Corrupt [step 4]). Wewnętrzny kącik oka oraz obszar pod łukiem brwiowym subtelnie rozświetlam lekkim beżem (MUA Undress Me Too #Shy [step 5]). Na sam koniec czarnym cieniem zagęszczam górną linię rzęs.

makijaż makeup makeupblogger blog makijaż nude makijaż dzienny ciekawe paletki do dziennego makijażu makeup academy undress me too jak wykonać makijaż makeup makeupblogger blog makijaż nude makijaż dzienny ciekawe paletki do dziennego makijażu makeup academy undress me too eyesReszta twarzy to delikatny, matujący podkład (Pharmaceris Fluid Matujący z laktoflawiną #02 Naturalny). Odrobina bronzera (W7 Honolulu) i rozświetlającego różu (W7 Africa Multi Bronzing Face Powder). Usta w różowym, pudrowym macie (Golden Rose Velvet Matte #07).

makijaż makeup makeupblogger blog makijaż nude makijaż dzienny ciekawe paletki do dziennego makijażu makeup academy undress me tooJak Wam przypadła do gustu pierwsza propozycja?!

POZDRAWIAM

podpis

8 komentarzy

  1. Ewelka :

    Piękny makijaż…Ja też ostatnio dużo w nude chodzę i powoli zaczyna mnie to nudzić heh.

    1. kokcinela :

      Wpadłaś na świetny pomysł z tymi nudziakami Będę śledzić codziennie kolejne posty, bo brakuje mi juz pomysłu na „dzienniaczki” A jutro dzięki Tobie przeproszę się prawdopodobnie z paletką Undress Me Too:-)))

      1. kokcinela :

        No i wyszło mi pięknie (co za skromność;-) Nie tak perfekcyjnie jak u Ciebie MoNuSiU, ale i tak rzekłam do siebie przed lustrem wow:-) Przebieram nóżkami ze zniecierpliwienia czekając na kolejną propozycję:-) A może nudziakowy makijaż paletą Technic Electric Beauty Bright? Pozdrawiam

        1. MoNuSiA :

          Jeśli masz ochotę chętnie zobaczę (mail: monusia@gmail.com) Twoje dzieło 🙂 oj paletka Technic Electric Beauty Bright to istny szał kolorów, nigdy nie poleciłabym jej jako nude.

          1. kokcinela :

            Masz racje, ze Technic to feria kolorów, ale pomyślałam, że może używając ich bardzo delikatnie można by stworzyć taki pastelowy nudziak (ale to takie dywagacje laika) Fotka na razie niemożliwa z powodu braku sprzętu, ale jak się dorobię to kto wie może cosik poślę:-)

          2. MoNuSiA :

            Wersje pastelową oczywiście można zrobić z tej części paletki gdzie są brzoskwinia i cytrynka, ale w swoich postach proponuje paletki, które są faktycznie nudziakami, tak by używać całej paletki, a nie dwóch kolorów na krzyż.

      2. MoNuSiA :

        Pomysł i dla mnie samej jest fajny, bo mobilizuje mnie do częstszego pisania, bo na blogu ostatnio zrobiło się trochę nudno! Cieszę się, że pomysł przypadł Ci do gustu 🙂

    2. MoNuSiA :

      A ja właśnie odwrotnie – uwielbiam i noszę mnóstwo kolorów. Postanowiłam, że na tydzień wrócę do nudziaków ;P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *