GlamSHOP Multichromy ALTERNATYWKA

Wreszcie dorwałam MULTICHROMY GlamShopu! Czy są warte grzechu i swojej ceny?!

Nowa formulacja MULTICHROMY pojawiła się już kawał czasu temu w GlamShopie. Zwlekłam z ich zakupem, bo muszę przyznać, że zniechęcała cena – 49 zł za sztukę!

Koniec końców na promce drapnęłam dwa odcienie – ALTERNATYWKA i WIRTUALNY RÓŻ choć czaiłam się na jeszcze dwa inne odcienie, które znikają jak świeże bułeczki.

Pokażę Wam i opiszę czym są MULTICHROMY na przykładzie cudownego odcienia ALTERNATYWKA!

Multichromy to prasowane pigmenty, które opalizują na więcej niż dwa kolory. Mają płatkową konsystencję, nakładają się bardzo plastycznie, są tłustawe, dając wykończenie foli, ale dając przy tym bardzo mocne odbicie światła co najmniej jak brokat albo i lepiej. Mają bardzo mocną pigmentację i pełne pokrycie kolorem.

UWAGA! Aplikować tylko palcem wcierając w skórę. W przypadku takiej aplikacji uzyskujemy pełny transfer produktu przy minimalnym osypie. Niestety ten cień nie ima się pędzla. Palec załatwia aplikację.

Nałożyłam ten cień na powiekę tylko z korektorem jako bazą i wytrzymał bez uszczerbku 6h imprezy, ale ma taką swoją tłustość więc dla bardziej wymagających powiek zalecałabym jakiś Glitter Glue tak dla pewności. 😉

Cała siła i urok tych cieni to ich wielowymiarowość koloru. Mienią się feerią barw, przechodząc w poszczególne odcienie pod różnym kontem odbicia światła. Wyglądają bogato co przekłada się na ich koszt – bardzo drogi i unikatowy skład pigmentów. Coś za coś…

Odbicie światła w sztucznym oświetleniu – lepszy niż brokat!

Alternatywka całkiem dobrze jest oddana na zdjęciach choć oprócz złota, różu, borda na żywo widoczna jest jeszcze zieleń, która gdzieś tam na fotach ucieka nie wiedzieć dlaczego.

Aby wyeksponować Alternatywkę stworzyłam spotlight eye w wersji grunge:

  1. Załamanie powieki potraktowałam średnim, ciepłym brązem [Huda Beauty Naughty Nude #Juicy];
  2. Wewnętrzny i zewnętrzny kącik oka ociepliłam oranżowym brązem [Huda Beauty Naughty Nude #Arouse];
  3. Kolejno wzmocniłam oraz przyciemniłam wewnętrzny i zewnętrzny kącik bordowym brązem [Huda Beauty Naughty Nude #Untamed];
  4. Zewnętrzną część mocno wyciągam ku brwi i blenduję;
  5. Krawędzie całość cieniowania matami dopieszczam piaskowym brązem [Huda Beauty Naughty Nude #Hypnotic];
  6. Na środek powieki ruchem wcierającym aplikuję multichrom Alternatywka, górną i dolną granicę odrobinę rozcieram, aby otrzymać efekt „niechlujnie” rozproszonego blasku;
  7. Dolny wewnętrzny kącik traktuję odrobiną złota [Huda Beauty Naughty Nude #Tantric];
  8. Na linię wody trafia bordowa kredka – Bell Burgundy Petal Eye Pencil.

Ja jestem oczarowana multichromami! Każda kosmetyczna sroka powinna je mieć choć ubolewam nad ich ceną, ale będę polować na promkach jeszcze na odcień To jest hit oraz Sztos na bis.

A Ty masz już jakiś multichrom?! Czy może dopiero polujesz na swój egzemplarz? Dajcie znać w komentarzach.

POZDRAWIAM

1 komentarz

  1. Very good write-up. I certainly appreciate this website. Keep it up!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *