Makijaż: Lemoniada | Glaminatrix Sugar & Spice

Witajcie

Jedno z moich ostatnich kilku tygodni ulubione połączenie kolorystyczne – szarość z żółtym

Żółty i szarość są dla siebie stworzone. Jednym z moich ulubionych makijaż tego roku jest zdecydowanie PSZCZOŁA. Uwielbiam, uwielbiam, ubóstwiam 😉

Do tego marką tego roku, która szczególnie przypadła mi do gustu jest GLAMINATRIX. Po zakochaniu się w palecie Rich Romanic kupiłam jeszcze Pretty in Pastels oraz Sugar & Spice.

Gdy paleta Sugar & Spice wpadła w moje łapki wiedziałam, że pierwsze co nią zmaluje to połączenie cytrynowej żółci i szarości. Aż się prosiło na dzień dobry…

Muszę przyznać, że wyszło nawet lepiej niż oczekiwałam a to za sprawą dość niepozornego odcienia VANILLA, który w palecie wygląda jak biała perła a tak naprawdę jest cudowną, kanarkową wręcz żółcią. Myślałam, że największego kopa w tej kwestii ma odcień YUZU z palety Glam Shop CYTRYNADA, ale… przy odcieniu Vanilla wymięka, bo tutaj więcej się dzieje – znajdziemy tu i limonkę, kanarkowy i żółty jednocześnie.

Zaczynam od zaznaczenia zewnętrznej część oka chmurką szarości STICKY DATE;
Wewnętrzną część pokrywam cytrynową żółcią TAFFY;
Na środek ruchomej powieki oraz wewnętrzną część dolnej rozświetlam odcieniem VANILLA;
Sam wewnętrzny kącik rozjaśniam beżem z nutą żółci MERINGUE.