Witajcie
Jak chce mi się chłodku to TYLKO jedna paleta – KASZMIR!
Paletę KASZMIR GlamShopu lubię za dwie rzeczy – prawdziwie chłodne odcienie oraz satynowe perły w różnych, nieoczywistych odcieniach. W tym właśnie makijażu połączyłam obie właściwości tej palety.
- W załamaniu powieki rozcieram subtelną chmurkę fioletowej szarości KASZMIROWY;
- Zewnętrzny kącik przyciemniam i wyciągam chłodnym brązem HERBACIANY;
- Zaczynając od zewnętrznego kącika na 2/3 powieki ląduje odcień WIECZOROWA PORA z niebieskim pod tonem, a na 1/3 odcień CHŁODNY z wyraźną nutą szarego brązu;
- Wewnętrzny kącik rozjaśniam matem UTKANY BEŻ.
Reszta twarzy:
- podkład: Catrice True Skin Hydrating Foundation 030 Neutral Sand + 004 Neutral Porcelain
- korektor: Eveline Magical Perfection Concealer 01 Light
- puder pod oczy/twarz: Claresa Caffeine Boosted Under Eye Powder
- bronzer/kontur: GlamShop Puder do konturowania INKA
- róż: BELL Winter Cream Blush 01 Frozen Flash (kolekcja dla Biedronki)
- brwi: Claresa True Glue! + Claresa Browmance Ultra Slim Pencil 02 Medium Brown
- usta: Eveline Variete Żelowa konturówka do ust 02 + Kolekcja Bell dla Biedronki MOIST Shimmer Lip Gloss 02 Nude Shine
Niby zwykły dzienniak, niby nic wiele się nie dzieje, ale… jednak! Na żywo te perłowe satyny bardziej opalizują, aparat jednak „zjada” ich urok.
POZDRAWIAM
