Makijaż: Klasyczne srebro

Witajcie :o)

Pomimo tego, że mam ciepłą urodę i daleko mi do chłodnych odcieni czasami lubię trochę zimnego powiewu w makijażu. Dawno nie było u mnie nic w szarościach… tak mnie jakoś naszło. 




Na całą powiekę ruchomą nałożyłam srebrzystą szarość (Inglot 448 P), zewnętrzny kącik oraz załamanie powieki przyciemniłam ciemną szarością (Inglot 451 P). Zewnętrzny kącik pogłębiłam i wzmocniłam grafitem (Inglot 498 DS) oraz czernią (Inglot 391 M). Wewnętrzny kącik rozświetliłam bielą (Inglot 496 DS + Inglot 453 P). Na linię wody nałożyłam czarną kredkę. 


Jak już sięgam po szarości lubię ożywić je różem, a ten wylądował na polikach (HEAN SATIN BLUSH nr 10 Róż fantazja) i na ustach (Yves Rocher Couleurs Nature Intense Color Gloss nr 01 Rose Granit). 


Lubcie takie kolory w makijażu?!

14 komentarzy

  1. śliczne! podoba mi się 🙂

    1. Dzięki ;o) :*

  2. U mnie niestety srebro się nie sprawdza :/ a bardzo tego żałuję

    1. U mnie też do końca tak nie leży jak ulał, ale od czasu do czasu sobie pozwolę 🙂

  3. bardzo ładnie 😀

    1. Dziękuję 🙂

  4. Super! Oczko genialnie pomalowałaś 😛

    1. W sumie dość proste, bo jakoś w poniedziałki nie mogę się skupić o 5 rano. Tak czy siak DZIĘKUJE BARDZO 🙂

  5. Podoba mi sie Twoje oko:)

    1. W makijażu głownie stawiam na podkreślenie oczu, lubię zabawę z cieniami.

  6. Najbardziej mi się podobają pokreślone policzki:) Świetnie współgrają z makijażem oczu:)

    1. Tak „ocieplają” i ożywiają całość, prawda?

  7. Witam;)
    *Dziękuję za zostawienie komentarza u mnie na blogu.
    *Makijaż piękny;) osobiście lubię takie odcienie na powiekach i od czasu do czasu maluje się podobnie;)
    *Bardzo podoba mi się u Ciebie na blogu lista cieni Inglota!:D są one moimi ulubionymi cieniami i mam ich masę;) mogę sobie u Ciebie sprawdzić jak Ty poszczególne kolory połączyłaś i wykorzystałaś;) rewelacyjny pomysł!

    1. Cieszę się bardzo, że postanowiłaś ze mną zostać na dłużej i, że Ci się u mnie podoba. Od początku miałam taki pomysł: specjalnie zeswatchowałam wszystkie cienie Inglota jakie miałam, aby powstały odpowiednie tagi i, żebym mogła z nich korzystać przy tworzeniu makijażu. To naprawdę ułatwia szukanie ciekawego makijażu i inspiracji do makijażu, bo czasami mamy jakiś cień, ale nie mamy pomysłu z czym to się je 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *