Witam Was Kochane Moje w kolejnej notce pt. „Testuję Kosmetyki ORIFLAME”.
Tym razem pod lupę wzięłam:
- Optimals Skin Energy Eye Cream Krem pod oczy Optimals Skin Energy
- Eternal Gloss Błyszczyk do ust Eternal w kolorze Eternal Pink
- Pure Nature Organic Aloe Vera & Arnica Lip Balm Kojący balsam do ust z organicznymi ekstraktami z aloesu i arniki
- Cocktails & the City Fashion Addict Body Lotion Balsam do ciała Cocktails & the City Fashion Addict
- Optifresh Fluoride Toothpaste Cavity Protection Pasta do zębów Optifresh przeciw próchnicy
Spokojnie to jedyny bubel w tej recenzji. Teraz przejdziemy to tych przyjemnych kosmetyków. O błyszczyku do ust Eternal muszę wspomnieć, bo jestem nim osobiście oczarowana!
Mój trafił się w kolorze Eternal Pink. Jest to dość naturalny odcień różu w zimnej tonacji. W sumie kolorów jest 5 odcieni. Oriflame określa go jako „Nasz najtrwalszy błyszczyk”. Coś w tym jest… ja bym go określiła jako połączenie błyszczyku i szminki w jednym. Ma prostotę nakładania i lekki błysk błyszczyka, ale za to trwałość i właściwości pielęgnacyjne szminki. Ma dość gęstą konsystencję, ale dzięki bardzo miękkiej gąbeczce w kształcie serca niezwykle łatwo się go nakłada, nawet bez lusterka. Ma bardzo słodki, landrynkowy zapach. Błysk jaki daje jest dość subtelny, powiedziałabym taki „szminkowy” aniżeli „błyszczykowy”. Na ustach daje wykończenie szminki, bez zbędnego brokatu czy drobinek. Nosi się go niezwykle komfortowo ponieważ mam poczucie, że świetnie nawilża usta i można jeść i pić, a on nadal jest na ustach. Odrobinkę się klei, ale jeśli ma być trwały to niestety taki musi być. Kosmetyk, który z czystym sumieniem poleciłabym każdej z Was! 🙂
Teraz coś z pielęgnacji choć nie do końca wrzuciłabym ten kosmetyk do tej kategorii. Mówię tutaj o Balsamie do ciała Cocktails & the City Fashion Addict. Jest to typowy Body Lotion o bardzo lekkiej konsystencji, który wchłania się w 5 sekund. Ale co jest w nim takiego wyjątkowego?! To są perfumy w postaci balsamu! Balsam ten został wzbogacony wyrazistym aromatem malin, kakao i piżma. Zapach jest wyjątkowo seksowny! To jest taki balsam na wyjście na imprezę: smarujemy się, wchłania się w kilka sekund więc możemy od razu się ubrać i uwodzić długotrwałym zapachem całą noc! Kiedy po kremowałam się tym balsamem mój facet nie mógł się ode mnie oderwać. Zapach OBŁĘDNY, ale dość słodki! Balsam do uwodzenia Dziewczyny! ;PZapraszam Was serdecznie do przeglądnięcia katalogu 13 (KLIK), który ważny jest do 22.09.2013r.
W razie jakichkolwiek pytań o Oriflame lub zapisania się do szeregów Ori w grupie iGO zapraszam na stronę Agi (KLIK).



fajny błyszczyk 🙂 ja nienawidzę, jak się lepią, a jeśli jest szminkowy, to by mi pasował 🙂
Tak to już jest z tymi błyszczykami, jak się nie lepi zjadamy go w 5 minut, a jeśli się lepi to jest trwały, ale rozumiem dziewczyny z długimi włosami… koszmar przyklejania się 😉 mi to w ogóle nie przeszkadza. Ale coś za coś… zawsze tak jest. Ten akurat powiedziałabym, że ma taką lekość na 50% przy czym jest dość trwały na ustach.
Pomadka brzmi fajnie, ale nie opłaca mi się robić zamówienia dla 1-2 produktów, szkoda że Oriflame nie jest stacjonarnie 😉
Zawsze można zrobić zbiorowe zamówienie z koleżankami. Ja tak robię w pracy…
Śliczny błyszczyk 🙂
Bardzo fajny…. polecam 🙂
niestety nie mam dostępu do oriflame..a szkoda
[…] Na reszcie twarzy mam mocno kryjący podkład (Revlon ColorStay #180 Sand Beige). Policzki konturuje broznerem (W7 Honolulu Brozner) i rozświetlam rozświetlaczem w chłodnym odcieniu (Lovely Silver Highlighter). Na ustach błyszczyk w kolorze zimnego różu (Oriflame Eternal Gloss #Eternal Pink). […]