Makijaż: Fioletowo-błękitna inspiracja

Witajcie

Instagram to zdecydowana kopalnia inspiracji. Podglądając innych można wpaść na naprawdę dobre pomysły…

Tak właśnie było z pracą Klaudi Mendyk [KLIK], która zdecydowanie przykuła mą uwagę ze względu na dość niecodzienne i intrygujące połączenie kolorystyczne. Uwielbiam takie nietuzinkowe propozycje także zapisałam sobie ów makijaż do wypróbowania.

Fiolety w makijażu uwielbiam, z drugiej strony błękity rzadko się u mnie pojawiają i może właśnie dlatego jeszcze nie zestawiłam tych dwojga razem w jednym makijażu. Czas to nadrobić.

Całość wykonałam wyłącznie przy użyciu cieni GLAM SHOP: Glam Box Edycja 14 Łapacz Snów, Glam Box Fiolety, cienie z Kalendarza Adwentowego oraz Turbo Pigmenty także na bogato!

Nie odwzorowałam makijażu Klaudii 1:1 tylko bardziej zainspirowałam się kolorystyką. Reszta to już taka moja wariacja na temat 😉

  1. Na początek przygotuję bazę pod rozcieranie – w załamaniu powieki ląduje bladofioletowy mat [Glam Box Fiolety #Kamień];
  2. Wzmacniam załamanie powieki ciepłym fioletem [Glam Box Fiolety #Agat];
  3. Aby dodatkowo pogłębić załamanie dodaje bardziej soczystego odcienia fioletu [Glam Shop Kalendarz Adwentowy 2019 #Sasanka],
  4. Mniej więcej 2/3 powieki ruchomej pokrywam turbotem [Glam Shop Turbo Glow #Figowiec], który opalizuje na fiolet i bordo;
  5. Zewnętrzny kącik podkreślam mieszanką chłodnego fioletu [Glam Box Fiolety #Kolor Sezonu] z fioletowym błękitem [Glam Box Edycja 14 Łapacz Snów #Wstążka] i mocno wyciągam ku skroni;
  6. Dolną powiekę podkreślam fioletowym błękitem [Glam Box Edycja 14 Łapacz Snów #Wstążka] na całej długości i łączę płynnie z zewnętrzny kącikiem;
  7. Dolny wewnętrzny kącik rozświetlam turbotem błękitnym [Glam Box Edycja 14 Łapacz Snów #Niebieskie Ombre], górny turbotem opalizującym na fiolet/błękit [Glam Shop Turbo Glow #Turbo Śnieżka],
  8. Na linię wody ląduje fioletowy mat [Sephora Cream Lip Stain 103 Violet Vertigo]

Reszta twarzy:

  • podkład: Avon Power Stay 24h Foundation Porcelain
  • korektor: L’oreal Infallible More Than Concealer 322
  • puder pod oczy i reszta twarzy: Maybelline Master Fix Setting + Perfecting Loose Powder
  • bronzer/kontur: Inglot Puder do modelowania twarzy HD FREEDOM SYSTEM 505 + 502
  • rozświetlacz: Golden Rose Strobing Highlighter Baked Trio Palette (użyłam odcienia różowego) + Wibo x Katosu Stellar Eyeshadow – 1 Magpie
  • brwi: Anastasia Beverly Hills Dipbrow Pomade Ash Brown + Golden Rose Longstay Brow Styling Gel
  • usta: Golden Rose My Matte Lip Ink 06

Jak Wam się podoba właśnie takie połączenie?!

POZDRAWIAM

2 komentarze

  1. Undula :

    Bardzo lubię łączenie takich wyrazistych makijaży oczu z soczystym kolorem ust: naprawdę nie musimy sie trzymac zasady albo albo, no chyba ze przy większych wyjściach.
    Ten niebieski fiolet przepięknie podbil całość. Zapomniałam tez, jakim cudnym turbotem jest figowiec. Jutro cos z nim zmaluje, akurat będzie pasowac do korono-wianka, który właśnie mi przyszedł

    1. MoNuSiA :

      Makijaż to tylko albo AŻ makijaż, czasami warto łamać zasady. Zawsze można go zmyć jak będzie fail albo pochwalić się oryginalnym pomysłem jak się uda! 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *