Witajcie
Formulacja z 2021 roku powróciła w postaci palety w 2024 roku – udany powrót?!
Kto odkrył GlamShop całkiem niedawno nie wie, że była taka formulacja jak MULTIpatele. Pojawiła się latem 2021 roku jako kolekcja kilkudziesięciu odcieni ===> wszystko o MULTIpatelach znajdziecie tutaj.
Jednakże klientela GlamShopu nie poznała się na tej formulacji więc w przeciągu kilku miesięcy trafiły na wyprzedaż i zniknęły z oferty jako osobna kolekcja (ciekawostka: wciąż na stronie GlamShopu można znaleźć zakładkę Multi pastele choć ich samych dawno już tam nie ma!).
Później pojawiały się pojedyncze sztuki w tej formulacji a to w kalendarzach adwentowych lub solo w innych paletach.
GlamShop latem 2024 postanowił wrócić do Multipasteli opierając na nich całą paletę – Multikolor!
Wśród 15 odcieni aż 6 to MULTIpastele: Słodki pył, Multipastela, Światełko, Nieskromny, Unikat oraz Zimny Niebieski.
Osobiście jestem wielką fanką tej formulacji. Mam całą ich kolekcję zanim zniknęła i bardzo żałuję do tego czasu, że ją wycofali.
Odcienie Słodki pył, Multipastela oraz Światełko to odcienie opalizujące, na bezbarwnej bazie, które to mają błysk kolejno: brzoskwiniowo-różowy, fioletowy oraz niebieski, ale chłodny. Świetnie nadadzą się jako rozświetlenie na oku jak i policzkach czy też toper.
Odcień Niekromny to powtórka z rozrywki, bo to odgrzewany kotlet – Tanzanit! z podstawowej kolekcji z 2021 roku.
Odcień Unikat bardzo przypomina (ale nie jest 1:1) odcień Rajskie Jabłuszko, które znalazłam w jednym z kalendarzy adwentowych.
Ostatni odcień Zimny Niebieski (mój faworyt) jest zbliżony do odcienia Inny Wymiar, który był w pierwotnej kolekcji 2021, ale nie jest to to samo.
Właśnie na tym ostatnim odcieniu oparłam swój makijaż wykorzystując paletę Multikolor!
- Zaczęłam od lekkiego zaznaczenia załamania powieki odcieniem MANNA;
- Kolejno GORZKĄ czekoladą przyciemniłam zewnętrzną część oka;
- Wewnętrzną część zaś błękitem NIEZAPOMINAJKA;
- Na środek wylądowała cudowna Multipastela ZIMNY NIEBIESKI, który z błękitu przechodzi w lekką limonkę;
- Dla mocnego rozświetlenia w wewnętrzne kąciki wtarłam ŚWIATEŁKO, które jest chłodne więc daje efekt świecących diod plus użyłam go także na policzkach jako rozświetlacz.
Reszta twarzy:
- podkład: Stars from the stars Moon Touch 03 Peach Medium
- korektor: Catrice True Skin High Cover Concealer 010 Cool Cashmere
- puder pod oczy/twarz: Claresa Caffeine Boosted Under Eye Powder / SHEGLAM Insta-Ready Face & Under Eye Setting Powder Duo
- bronzer/kontur: GlamShop Konturownia mini kolekcja Santorini odcień Neutral
- rozświetlacz: odcień ŚWIATEŁKO z palety GlamShop Multikolor
- brwi: Claresa True Glue! + NYX Lift&Snatch! Brow Tint Pen Ash Brown
- usta: Eveline Cosmetics Flower Garden 01 Pomadka nawilżająca
Choć kolorystycznie paleta Multikolor nie jest niczym odkrywczym (choć fajnie i lekko skomponowana) to warto ją mieć chociażby po to, aby poznać formulację Mutlipasteli lub powrócić do tej świetnej formuły!
Czy Twoim zdaniem MULTIpastele powinny powrócić na stałe do oferty GlamShopu: TAK czy NIE?
POZDRAWIAM