Witajcie
Kolejna paleta typu „tysiąc kolorów tęczy” – czy warta grzechu?!
Kolejna paleta marki indie wprost zza oceanu czyli amerykańskie GLAMLITE. Akurat ta konkretna paleta to współpraca marki z kreskówką Rick and Morty… a może inspiracja?! W sumie to kompletnie nie istotne, bo jest to typowa tęczowa paleta. Całe spektrum kolorów i kompletne koło barw.
Znajdziemy w niej aż 30 odcieni – pół na pół – matów i błysków za ok. 150 – 175 zł (36 g / 30 = 1,2 g cień). Muszę się przyznać, że kupiłam ją pod wpływem pozytywnych recenzji matowych odcieni. I tu muszę się… ZGODZIĆ! Maty są w punkt napigmentowane, świetnie się rozcierają do chmurki, dają nasycony i konkretny pigment, kolory są wyraziste i na skórze wychodzą dokładnie tam samo jak w palecie.
Co do błysków – nie są złe, ale… dość specyficzne. Mają taką plastelinową konsystencję i są napakowane mikrodrobinką. Samego, bazowego pigmentu/koloru nie ma tu za wiele, a na samej skórze zostaje ta malutka drobinka, która uroczo migocze, ale nie daje spektakularnego błysku. Nie jest to zły błysk, ale też niczego mi nie urywa. Plus za to, że ta mikro drobinka nie osypuje się w ciągu dnia więc raz zaaplikowana zostaje tam.
- Zaczynam od zaznaczenia załamania powieki w połowie turkusem od zewnętrznej strony i koralem od wewnętrznej;
- Zewnętrzny kącik traktuję ciemną zielenią, a wewnętrzny soczystym pomarańczem;
- Na granicy ciemnej zieleni aplikuję turkusowy błysk, a środek powieki wykańczam różowo-zielonymi drobinkami;
- Dolną powiekę podkreślam turkusem i zielenią jak na górnej powiece, a wewnętrzną część traktuję złotą pomarańczą.
Reszta twarzy:
- podkład: Catrice True Skin Hydrating Foundation 004 + 030
- korektor: Catrice True Skin High Cover Concealer 010 Cool Cashmere
- puder pod oczy/twarz: SHEGLAM Insta-ready Face & Under EyeSetting Powder Duo
- bronzer/kontur: GlamShop Puder do konturowania INKA
- róż: GlamShop Kolekcja WALENTYNKI 2024 Róż prasowany ZAUROCZENIE
- brwi: Claresa True Glue! + NYX Lift&Snatch! Brow Tint Pen Ash Brown
- usta: PIERRE RENÉ KONTURÓWKA DO UST LIP MATIC 08 + HEAN Rosy Touch 73 Wedding
Bardzo się cieszę, że mam ją w swojej kolekcji, bo dobrych, kolorowych matów nigdy za wiele…. będą ją z przyjemnością eksplorować i wykorzystywać namiętnie w kolorowych lookach.
POZDRAWIAM
