Makijaż: Mocny róż okraszony brązem

Witajcie :o)

Pewne kolory cieni same w sobie sauté na powiece przerażają intensywnością koloru, ale jak dorzucić jakieś łagodzące dodatki to nie taki diabeł straszny. 
Taki właśnie jest mocny róż Inglot 380 Matte, ale odpowiednio skomponowany wyszedł „blado”. 😉
  
Makijaż jest banalnie prosty, bo to klasyczne cieniowanie. Na środku powieki oczywiście różowy „diabełek”: Inglot 380 Matte. Od strony wewnętrznej łagodzi go pudrowy róż (Inglot 488 Double Sparkle), a od zewnątrz czekoladowy brąz (Inglot 459 Double Sparkle). Pod łukiem brwiowy jest tylko cielaczek ze złotymi drobinkami (Inglot 463 Double Sparkle). 


Reszta twarzy to odrobina bronzera (W7 Honolulu Bronzer) i słodkie, dziewczęce, lekkie, różowe usta (Celia Nude Pomadka – Błyszczyk nr 601). 
Ot taki dzienniaczek z odrobiną koloru 😉

19 komentarzy

  1. Cudo 🙂
    Śliczny ten róż 🙂

    1. Cieszę, że mi się udało tak go wkomponować, że wygląda całkiem „naturalnie”.

  2. cudowne polaczenie 🙂

    1. Proste i oczywiste…

  3. świetny makijaż. bardzo fajnie wygląda ten sam odcień różu na powiekach i na ustach :*

    1. Oczy i usta muszą tworzyć całość. Wtedy dopiero makijaż ma sens.

  4. Fajnie wygląda taki róż, w połączeniu z takimi włosami nadaje Ci wygląd kobiety „z pazurem”.

    Ostatnio też mnie kusi, żeby użyć różu do makijażu powiek, tylko z moja „wyblakłą” kolorystyką musiałabym sięgnąć po jaśniejszy odcień. 🙂

    1. Może jednak warto „zaryzykować” i użyć czegoś mocniejszego, wtedy efekt będzie Wow!

  5. bardzo mi sie podoba 🙂 swietnie Ci pasuje 😉

    1. Dzięki wielkie 🙂

  6. Jestem zauroczona 🙂
    Niesamowicie podkreśliłaś zieleń oczu.
    Rewelacja!

    1. Niby nic, a jednak efekt jest widoczny, cieszę się bardzo 🙂

    2. racja! chyba się skuszę na taki mocny róż niebawem.

  7. Fantastycznie połączyłaś kolory ze sobą:)

    1. Lubie łączyć ze osobą kolory, dobrze roztarte przechodzą jeden w drugi. Nie jestem dobra w graficznych makijażach, ale uwielbiam te dobrze porozcierane.

  8. Ładnie wygląda z tym brązem- typowy dzienniak, ale cała różowa powieka z czarną kreską też mi się podoba 🙂

    1. To prawda, ale ja nie jestem mistrzynią kreski więc wolę taki 🙂

  9. Świetny na rozjaśnienie tych burych dni…:)

    1. Dlatego właśnie lubię i propaguje kolor na powiekach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *