Makijaż: Mięta pod chmurką

Witajcie :o)

Tym razem look dla miłośniczek i zwolenniczek zieleni i niebieskości. Nie zawsze niebieski równa się kicz…


Wewnętrzna część oka to piękna, perłowa mięta (Kobo nr 213 Green Pistachio). Zewnętrzny kącik to matowy, głęboki granat (Inglot 389 Matte). Aby mięta nie przechodziła bezpośrednio w granat między oba kolory nałożyłam przejściowy – morską, matową zieleń (Inglot 372 Matte) i dobrze roztarłam tak aby powstało fajne, kolorystyczne przejście. Załamanie i ponad nim pokreśliłam dwoma odcieniami niebieskości – w zewnętrznej części perłowy granat (Inglot 428 Pearl), a w wewnętrznej części kolor baby blue (Inglot 429 Pearl). 
Dodatki do całości to mocny, zgaszony róż na policzkach (Inglot 44) oraz lekki różyk na ustach (Celia Pomadka-Błyszczyk 602). 
Wybaczcie mi dzisiejszą kiepską jakość zdjęć, ale aparat miał chyba chandrę, bo dopiero po zgraniu fotek na kompa okazało się, że z 20 tylko te 4 są do użytku. Mimo to mam nadzieję, że makijaż przypadnie Wam do gustu. Na żywo kolory były żywsze i bardziej elektryzujące. 



Makijaż: Wiosenny ColorFull

Witajcie :o)

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty! Więc czas sięgnąć po kolory…. mnóstwo kolorów! ;o) 


Na górnej powiece znalazły się:
– zieleń – Inglot 477 Double Sparkle
– fiolet – Inglot 379 Matte
– indygo – Inglot 332 Matte
– turkus – Inglot 372 Matte

Dla odmiany eyeliner (Essence Liquid Eyeliner z limitowanej edycji I LOVE BERLIN w kolorze 03 Buddy Bear) trafił na dolną powiekę.

Reszta użytych kosmetyków:
podkład: Rimmel Match Perfection Cream Gel Foundation nr 100 Ivory
róż: HEAN Satin Blush nr 6 Cappucino
brwi: cień do brwi Inglot nr 560 + korektor do brwi Delia
błyszczyk: 2True Plumptuous Lip Gloss nr 10 
 

Enjoy!!! ;o)

PS. Bardzo Was przepraszam za moje niesforne rzęsy, ale ostatnio żyją własnym życiem i nie można ich ujarzmić żadną maskarą. 

Makijaż: Indygo z morską zielenią

Witajcie :o)


Czasami zamiast stawiać na technikę lub sposób wykonania makijażu warto po prostu postawić na kolor! 

Na górnej powiece znalazło swoje miejsce indygo (Inglot 332 Matte) a do pary na dolnej powiece wyrazista, morska zieleń (Inglot 372 Matte). Aby jednak coś się mieniło i świeciło to w wewnętrznym kąciku jasny błękit (Inglot 123 AMC Shine). 



Enjoy!!! ;o)

Kolekcja CIENI INGLOT

Postanowiłam stworzyć swego rodzaju bazę danych swatchy CIENI INGLOT, które posiadam w swojej kolekcji, a mam ich prawie 100!!! ;o) 

Dziś zapraszam już na ostatnią piątą część (15-stkę cieni): 
Inglot 132 Shine, Inglot 372 Matte, Inglot 407 Pearl, Inglot 436 Pearl, Inglot 443 Pearl, Inglot 452 Pearl, Inglot 453 Pearl, Inglot 456 Double Sparkle, Inglot 463 Double Sparkle, Inglot 469 Double Sparkle, Inglot 488 Double Sparkle, Inglot 496 Double Sparkle, Inglot 501 Double Sparkle, Inglot 502 Double Sparkle, Inglot 504 Double Sparkle.

Enjoy!!! ;o)

Makijaż: mięta z czekoladą

W pierwotnym założeniu miał być turkus z brązem, ale jakoś tak wyszło (przeważnie rano improwizuję) i cień jest bardziej zielony niż niebieski. Więc jest mięta z czekoladą. A co tam…. ;o)

Użyte kosmetyki:
Oczy:
  • Inglot 402 Pearl
  • Inglot 435 Pearl
  • Inglot 372 Matte
  • Inglot 504 Double Sparkle
  • Inglot 395 Pearl
Usta:
  • 2True Plumptuous Lip Gloss