Witajcie
Ostatnio dwa dni pod rząd zmalowałam makijaże dokładnie tą samą techniką, ale w innej kolorystyce i o innym wykończeniu. Niby to samo a powstały dwa różne od siebie looki! Właśnie za to kocham makijaż…
Witajcie
Ostatnio dwa dni pod rząd zmalowałam makijaże dokładnie tą samą techniką, ale w innej kolorystyce i o innym wykończeniu. Niby to samo a powstały dwa różne od siebie looki! Właśnie za to kocham makijaż…
Witajcie
Całkiem nie dawno coś bardzo podobnego zmalowałam na imprezę ze znajomymi tylko wtedy użyłam mocnej czerni i kobaltowego pigmentu. Tym razem uprościłam wykonanie całości, użyłam granatu i grafitu, ale nadal jest mocno, wieczorowo i seksownie.
Witajcie :o)
![]() |
Inspiracja pochodzi z katalogu Avon nr 15/2013 |
A TERAZ HIT DNIA!
Witajcie :o)
Na górną powiekę na 3/4 nałożyłam perłowy beż (Inglot 395 P), a na niego taki sam odcień, ale w wersji mat (Inglot 353 M) – dzięki temu uzyskałam wersję satynową. Zewnętrzny kącik oka oraz załamanie powieki podkreśliłam zimnym brązem (Inglot 53 AMC). Dolną powiekę pomalowałam w odcieniu głębokiego granatu (Inglot 428 P). Linię wody też na niebiesko (Avon SuperShock Gel Eyeliner Pencil Aqua Pop).
Witajcie :o)
Drugi dzień pod rząd tą sama paletką?! To u mnie rzadko się zdarza. Mimo, że na pierwszym planie jest paletka Storm to subtelnie wspiera ją kolorowa baza z Primer Pallete.
Makijaż sam w sumie nie jest technicznie trudny i odkrywczy, ale jest mocniejszy i elegancki. W pierwszej kolejności nakładam bazę w kolorze zielonym z paletki Sleek Primer Pallete. Tak naprawdę kolor zielony nie będzie zbyt widoczny, ale wizualnie zmieni kolor nałożonego później cienia. W załamaniu powieki i ponad nim rozcieram smugę złotego, ciepłego brązu z paletki Sleek Storm. Aby dokładniej rozblendować brąz sięgam po złoto z tej samej paletki i rozcieram brąz ku brwi. Na zieloną bazę nakładam granatowy cień i łącze z brązem w załamaniu. Kąciki wewnętrzne rozświetlam perłą.
Dodatki do całości są subtelne – beżowe usta (L’Oreal Color Riche Made For Me Naturals nr 235 Nude) i leciutko zaróżowione policzki (e.l.f. Natural Radiance Blusher w kolorze Shy).