Makijaż: Dzienne brązy z nutą koloru

Witajcie

Makijaż dzienny to nie tylko brązy… ale to fakt najbezpieczniejsza opcja. Warto jednak podrasować odrobinę brązy dodając koloru, który odżywi nasz makijaż. Prosty zabieg, a daje fajne efekty.

IMG_0015

Continue reading

Makijaż: Zimne Brązy i Ciepłe Usta

Witajcie
Dziś odtworzyłam na sobie makijaż, który gdzieś zobaczyłam w necie i został w mojej pamięci. Mocne, wieczorowe smokey eyes w zimnych brązach i ciepłe, brzoskwiniowe usta w wersji nude.

 

 

Zaczynam od czarnej bazy, którą nakładam na całą powiekę ruchomą (Maybelline Color Tattoo 24HR #60 Timeless Black) i rozcieram w kierunku załamania. Kolejno nakładam zimne brązy (Inglot 434 P + Inglot 435 P) na całą powiekę ruchomą i rozcieram ku górze. Ocieplam odrobinę załamanie powieki brązem (Inglot 457 DS), a wszystkie kontury makijażu oka mocno i dokładnie rozcieram cielistym cieniem (Inglot 353 M). Wewnętrzne kąciki rozjaśniam brązem w kolorze taupe (Inglot 408 P). Na górnej linii rzęs rysuję czarną kreskę (Avon SuperShock Gel Eyeliner Pencil #Black) i przyciemniam dodatkowo cały makijaż rozcierając ją czarnym cieniem (Inglot 391 M). Górną i dolną linię wody maluję na czarno.

Policzki konturuje delikatnie złocistym bronzerem (MARIZA GLAMOUR LINE Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 7108) i dodaje brzoskwiniowego błysku (e.l.f. Natural Radiance Blusher #Glow). Usta w mocnym nude w odcieniu brzoskwini/moreli (Celia Nude Pomadka – Błyszczyk nr 606 + Mariza Selective Kremowy Błyszczyk Chic Lip Gloss #Naturalny Beż + Essence XXXL Shine Lipgloss #019 Nude Candy).

Makijaż: Taupe znaczy…

Witajcie :o)

Kolor TAUPE tak naprawdę jest trudny do zdefiniowana, ale ogólnie mówiąc jest to szarobrązowy lub brązowo – szary odcień. Kolor bardzo ciekawy, intrygujący i zmienny… raz ciepły a raz zimny!


Idealny kolorem taupe jest cień Inglot 408 P. Trafił on 1/2 powieki ruchomej. Następnie aby wydobyć z niego ciepłe tony załamanie powieki jest w ciepłym brązie (Inglot 360 M + Inglot 457 DS) oraz zewnętrzny kącik w czekoladowym brązie (Inglot 435 P). Aby wydobyć jego zimne tony wewnętrzne kąciki potraktowałam lekką bielą (Inglot 496 DS). Dla „czystego” makijażu na linii wodnej biała kredka oraz pod łukiem brwiowym cielisty beż (Inglot 463 DS). 
Dzięki temu makijaż oka przechodzi od zimnego w wewnętrznych kącikach po ciepły w zewnętrznych. 

Oczy w tym look’u są naturalne, ale nie niewidoczny, całkiem nie źle zaznaczone. Dlatego twarzy wykonturowałam złocistym bronzerem (W7 Honolulu Bronzer + MARIZA GLAMOUR LINE Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 7108) a na ustach półtransparenty, różowy błyszczyk (2True Plumptuous Lip Gloss nr 10).

Jak Wam się podoba kolor Taupe?


Makijaż: Bakłażan ze starym złotem

Witajcie :o)

Uwielbiam to połączenie. Mogłyście oglądać już nie raz na moim blogu odsłony różnych makijaż w różnych kombinacjach tych kolorów. Wygląda bardzo elegancko i świetne podkreśla zieloną tęczówkę. 



Zaczynam od podkreślenia załamania powieki bakłażanowym matem (Mariza Selective Matowy cień do powiek nr 14 Bakłażan): większość koloru kumuluję w zewnętrznym kąciku. Górną granicę bakłażanowego cienia rozcieram połyskującym różem (Inglot 144 AMCS) nadając fajną poświatę koloru pomiędzy bakłażanem a naturalnym odcieniem skóry. Następnie na 2/3 powieki ruchomej nakładam odcień starego złota (Inglot 112 AMCS) a sam kącik zewnętrzny przyciemniam ciemną czekoladą (Inglot 435 P) i dodaje odrobinkę czerni (Inglot 391 M). Wewnętrzne kąciki rozjaśniam cielistą perłą (Inglot 395 P + Inglot 396 P). 



Policzki konturuje złotym bronzerem (W7 Honolulu Bronzer + MARIZA GLAMOUR LINE Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 7108), a na ustach lekki różyk (Celia Nude Pomadka-Błyszczyk nr 602). 



Makijaż: Stary numer z zielenią na dolnej powiece

Witajcie :o)

Mój tydzień bez szalonych makijaży trwa! Dziś musiały być brązy, ale nie byłabym sobą gdym nie dorzuciła choć odrobiny koloru. Wykorzystałam mój stary, dobry trik na przemycenie koloru do makijażu dziennego – kolorowa dolna powieka. Niby nie rzuca się w oczy, ale kolor jest!



Załamanie powieki wymodelowałam ciepłym brązem (Inglot 457 DS). Na 2/3 powieki górnej nałożyłam błyszczący, średni brąz (Inglot 402 P). Zewnętrzny kącik przyciemniam czekoladowymi brązami (Inglot 459 DS + Inglot 435 P). Wewnętrzne kąciki rozjaśniłam cieniem w kolorze szampana (Inglot 396 P). Dolną powiekę pokolorowałam zielenią (Inglot 418 P). 



Policzki wykonturowałam bronzerem (W7 Honolulu Bronzer + MARIZA GLAMOUR LINE Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 7108), a na usta w kolorze beżowo – morelowym (Celia Nude Pomadka-Błyszczyk nr 606). 



Proste, ale całkiem fajne. Prawda?! 😉

Makijaż: Poważnie?

Witajcie :o)

Po wczorajszych słodkościach (KLIK) postanowiłam zmienić klimaty o 180 stopni. Dziś jest poważnie, elegancko, dystyngowanie. 



Zmalowałam klasyczne, proste smokey eyes w brązach trzema cieniami. Obrysowałam górną i dolną linię rzęs czarną kredką, którą następnie roztarłam. Na czarną kredkę nałożyłam zimny brąz (Inglot 435 Pearl), który roztarłam do góry i na dół jasnym, ciepłym brązem (Inglot 402 Pearl). Łuk brwiowy i wewnętrzne kąciki rozświetliłam beżową perłą (Inglot 395 Pearl). 




Twarz wykonturowałam bronzerem (W7 Honolulu Bronzer), na policzki nałożyłam beżowy róż (Inglot Róż do policzków nr 41), a na ustach mocny, zgaszony róż (Mariza Chic Lip Gloss kolor Indyjski Róż). 

Makijaż: Moja interpretacja Roberto Cavalli Make up fall 2012

Witajcie :o)

Dziś na moich oczach zawitał paw w wersji smokey. Jest to moja interpretacja makijażu Roberto Cavalli na jesień 2012. 



W sumie technicznie oko nie jest trudne, po prostu nakładamy plamy koloru jeden za drugim. Haczyk tkwi w bardzo dokładnym rozcieraniu oraz łączeniu ze sobą kolorów.


Na 1/3 powieki nakładam perłowy, opalizujący fiolet (Inglot 439 Pearl). Skupiam się nie tylko na ruchomej powiece, ale też na zagłębieniu przy nosie, wysoko nakładam cień. Na środku powieki ląduje leśna, mocno perłowa zieleń (mix Inglot 414 Pearl + Kobo 214). Zewnętrzny kącik oka zaznaczam ciepłym, perłowy, opalizującym brązem (mix Inglot 409 Pearl + Inglot 435 Pearl). Rozcieram brązy dość daleko od zewnętrznego kącika tak aby uzyskać efekt przydymionego oka. Sam wewnętrzny kącik mocno rozświetlam złotym cieniem (Inglot 103 AMC Shine). 


Reszta twarzy to tylko usta w brzoskwiniowym nude (Celia Nude Pomadka-Błyszczyk nr 606) i leciutko wykonturowana twarz bronzerem (e.l.f. Contouring Blush & Bronzing Powder). 


I jak Wam się podoba moje spojrzenie na ten makijaż?!

Enjoy!!! ;o)

Kolekcja CIENI INGLOT

Postanowiłam stworzyć swego rodzaju bazę danych swatchy CIENI INGLOT, które posiadam w swojej kolekcji, a mam ich prawie 100!!! ;o) 

Postaram się co parę dni wrzucać kolejną 20-stkę cieni.

Dziś zapraszam na pierwszą część (20-stkę cieni) (neutralne kolory, kolory ziemi).
Numerki pierwszej 20-stki:
Inglot 402 Pearl , Inglot 405 Pearl, Inglot 406 Pearl, Inglot 408 Pearl, Inglot 409 Pearl, Inglot 423 Pearl, Inglot 430 Pearl, Inglot 434 Pearl, Inglot 435 Pearl, Inglot 444 Pearl, Inglot 448 Pearl, Inglot 451 Pearl, Inglot 457 Double Sparkle, Inglot 459 Double Sparkle, Inglot 462 Double Sparkle, Inglot 465 Double Sparkle, Inglot 471 Double Sparkle, Inglot 497 Double Sparkle, Inglot 498 Double Sparkle, Inglot 500 Double Sparkle.


Enjoy!!! ;o)

Makijaż: mięta z czekoladą

W pierwotnym założeniu miał być turkus z brązem, ale jakoś tak wyszło (przeważnie rano improwizuję) i cień jest bardziej zielony niż niebieski. Więc jest mięta z czekoladą. A co tam…. ;o)

Użyte kosmetyki:
Oczy:
  • Inglot 402 Pearl
  • Inglot 435 Pearl
  • Inglot 372 Matte
  • Inglot 504 Double Sparkle
  • Inglot 395 Pearl
Usta:
  • 2True Plumptuous Lip Gloss