Makijaż: Fuksja na ustach

Witajcie :o)

Wiecie dobrze, że lubię stawiać na oczy w makijażu Ale od czasu do czasu najdzie mnie na jakieś mocne usta. Tym razem w kolorze elektrycznej fuksji!


Oczy są w klasycznej wersji z rozdymioną, czarną kreską. Załamanie powieki podkreślam bardzo jasnym brązem, dosłownie 2 tony ciemniejszym od mojej skóry (Inglot 390 M), a następnie pogłębiam kolor ciemniejszym brązem (Inglot 363 M) i wszystko dobrze rozcieram cielistym cieniem z drobinkami (Inglot 463 DS) rozjaśniając w ten sposób łuk brwiowy. Na całą ruchomą powiekę nakładam błyszczący cień w kolorze szampana (Inglot 396 P). Wewnętrzne kąciki rozjaśniam rozbielonym beżem (Inglot 395 P). Dolną powiekę lekko muskam ciemnym brązem (Inglot 363 M). Na linię wody nakładam białą kredkę, a na górnej linii rzęs rysuję kreskę i rozcieram ją czarnym cieniem (Inglot 391 M) prowadząc pędzel w kierunku zewnętrznego kącika tak, aby otrzymać koci kształt oka. 



Policzki konturuje bronzerem (W7 Honolulu Bronzer), a skronie rozświetlam na złoto (MARIZA GLAMOUR LINE Rozświetlająca pryzma do makijażu nr 7108). 

Czas na gwiazdę całego makijażu czyli przepiękną, elektryzującą fuksję. Jest to odcień szminki, którą osobiście uwielbiam za trwałość i intensywne kolory czyli… Rimmel Lasting Finish by Kate Lipstick #20

Daje po oczach, prawda? ;P


28 komentarzy

  1. Podoba mi się efekt na ustach. Lubie mocne akcenty a na ustach w polaczeniu z delikatnymi oczami… Przyjrze się jej bliżej w sklepie 😉

    1. Polecam gorąco te szminki ponieważ są bardzo trwałe. Mam 3 odcienie i każdy trzyma się na ustach naprawdę długo nawet jak się je czy pije. Naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyły swoją trwałością.

  2. Uwielbiam fuksję na ustach 🙂

    1. Ja jestem dopiero laikiem jeśli chodzi o mocne usta, ale ta fuksja wygląda genialnie i świetnie się w niej czułam pomimo tego, że ma intensywny i mocny kolor.

  3. Świetna fuksja 🙂

    1. Nie jest za bardzo różowa więc nie wygląda „trupio” na ustach tylko elektryzująco.

  4. szalenie mi się podobają w takim tonie usta i bardzo ci pasują:) Pięknie ożywiają i dodają charakteru:)

    1. Dokładnie tak, lepiej bym tego nie ujęła, dziękuję 🙂

  5. bajeczny kolor aż mam chcieja 😀

    1. To jak chciejstwo urośnie do potrzeby posiadania to polecam Ci gorąco te szminki, mam 2 czerwienie i tą fuksję i wszystkie są bardzo trwałe i intensywne choć czerwienie są troszeczkę trwalsze.

  6. Ojj jak ja lubię różowe szminki:D Ostatnio zamówiłam sobie Barry M o numerze 52. Ta dopiero daje po oczach!

    1. Widziałam ją i jak dla mnie jest zbyt zimna w tonacji, chyba zbyt cukierkowo bym w niej wyglądała, ale to fakt daje po oczach.

  7. Mam lip tint w podobnym kolorze 🙂

    1. A widziałam, widziałam…. 😉

  8. Szminka boska!! Uwielbiam takie kolory, do tego idealny delikatny makijaż oczu. Duży PLUS!!

    1. Może kreski nie są jeszcze idealne, ale się staram. Do takich ust aż prosił się taki makijaż oczu, klasyczny i minimalistyczny.

  9. Zdolna z Ciebie bestia :))) Piękne oczka, a fuksja mnie urzekła, ja mam ostatnio wkręta na pomadki w kolorze „koral” :)))

    1. A dziękuję, dziękuję 😛 właśnie jak patrzę na tą fuksje to jeszcze marzy mi się jakimś oczojebny oranż do kolekcji.

  10. Oj daje 😉 Nawet gdybyś miała niepomalowane oczy to i tak by to nie przeszkadzało bo usta zupełnie odciągają uwagę ;P

    1. W sumie to tak, ale jak by były „gołe” to makijaż wyglądał by jak niedokończony, a ja lubię żeby wszystko wyglądało perfekcyjnie i do siebie pasowało.

  11. Kolor szminki rewelacyjny 🙂

    1. Jest moc…. 😉

  12. Cudna pomadka 🙂

    1. Miałam dobrego nosa jak ją wtedy wzięłam (promocja -40% na kolorówkę w Rossie).

  13. Bardzo ładnie. Może w końcu sięgnę po błyszczyk z Essence w kolorze Pretty Witty. Kupiłam go przypadkowo, myląc odcienie. Jest mega jaskrawy i kryjący. Na ustach nosi się wspaniale ale jego moc mnie onieśmiela 🙂

    1. Powiem Ci tak: zawsze kiedyś musi być ten pierwszy raz. Pamiętam jak było u mnie z czerwoną szminką – takie mocne i rzucające się w oczu usta?! nniieee…. dopiero jak się odważyłam i wyszłam w niej pierwszy raz poczułam moc czerwonej szminki i się zakochałam. To jest jak na bungie, trzeba zrobić ten jeden krok, a później jest tylko zabawa.

  14. piekna jest ta fuksja na ustach!

    1. I do tego te z Rimmela są genialne i mega trwałe. Właśnie czekam na promocje w Rossie -40% żeby kupić sobie kolejne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *