Witajcie
Ostatnimi czasy nie było u mnie za różowo…. miałam totalnego doła blogowo – makijażowego, totalne zwątpienie w siebie, a żeby tego było mało… grypę żołądkową! Ale powoli wracam do pionu.
Witajcie
Ostatnimi czasy nie było u mnie za różowo…. miałam totalnego doła blogowo – makijażowego, totalne zwątpienie w siebie, a żeby tego było mało… grypę żołądkową! Ale powoli wracam do pionu.
Witajcie :o)
Impreza, wielkie wyjście czy elegancka kolacja?! Jest tylko jeden makijaż, w którym każda kobieta wygląda zniewalająco… klasyk nad klasyki czyli…. makijaż w stylu Pin Up Girl!
Witajcie :o)
Wiecie dobrze, że lubię stawiać na oczy w makijażu Ale od czasu do czasu najdzie mnie na jakieś mocne usta. Tym razem w kolorze elektrycznej fuksji!
Powieki matuję cielistym cieniem (Inglot 353 Matte). Podkreślam załamanie powieki bardzo jasnym brązem, kolor mlecznej kawy (Inglot 390 Matte). Rysuję kreskę czarną kredką (Avon SuperShock Gel Eyeliner Pencil Black), którą wyciągam w zewnętrznym kąciku mocno po za kontur oka. Kreskę lekko rozcieram czarnym cieniem ze srebrnymi drobinkami (Inglot 65 AMC). Na całą powiekę ruchomą oraz na całą kreskę nakładam iskrzący pyłek (HEAN Loose Eyeshadow Intensywnie Kryjące Perły Sypkie nr 259 Frozen White). Na linię wody nakładam białą kredkę (Catrice Kohl Kajal 040 White).