Makijaż: Pink&Silver

Witajcie

Dziś kolejne nieśmiertelne połączenie: róż i srebro. Klasyk kojarzony z niebieskooką blondynką, ale taki make up sprawdzi się także u zielonej, brązowej czy bursztynowej tęczówki.

Pink & silverNa 3/4 górnej powieki ruchomej nakładam bardzo blady róż ze srebrnymi drobinkami (Inglot 488 DS). Kolejno intensyfikuje go perłą w podobnym kolorze (Inglot 436 P). Jako kolor przejściowy między różem a srebrem używam jasnej szarości (Inglot 448 P). Następnie na zewnętrzny kącik oka oraz w załamaniu powieki nakładam srebro (Inglot 451 P) i przyciemniam ją czernią (Inglot 391 M). Wewnętrzny kącik rozświetlam rozbieloną, cielistą perłą (Inglot 395 P). Brzegi całego makijażu rozcieram cielistym matem (Inglot 353 M).

IMG_0004 IMG_0003Twarz odrobinę odcieplam bronzerem (W7 Honolulu Bronzer), na policzki nakładam delikatny beżowo – różowy róż (Inglot Róż do policzków #59). Na ustach tylko odrobina różowego błysku (Celia Nude Pomadka – Błyszczyk #602 + Essence Stay with Me Longlasting Lipgloss #01 Me & My IceCream).

podpis

12 comments to “Makijaż: Pink&Silver”
    • W sumie na co dzień do pracy ogólnie mogę sobie pozwolić na małe szaleństwa, ale wczoraj miałam ważną kontrole z zewnątrz i musiałam wyglądać ładnie, świeżo i elegancko, nie przesadzając z kolorami.

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony tutaj komentarz, Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna :) Chcesz zareklamować swój blog/stronę? Wpisz adres w polu Witryna internetowa, na pewno na nią zajrzę :)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.